Licznik uszkodzony - jego użytkowmnik uniewinnionyLicznik uszkodzony - jego użytkowmnik uniewinniony |
| 27.02.2008. Radio Elka, Piotr Krażewski | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Konsumentka z Lubina kiedy wróciła z zagranicy ze zdziwieniem stwierdziła, że w czasie, kiedy jej dom był zamknięty na cztery spusty, zużyła prąd o wartości 160 zł. Rozpoczęła dochodzenie swoich praw, ale koncern pozwał ją do sądu domagając się zapłacenia kary - powiedział nam 667 70 70 60 Jan Kotapka, powiatowy rzecznik praw konsumentów w powiecie lubińskim. - Koncern energetyczny stwierdzając, na wniosek swojej klientki wadę licznika nałożył na nią karę w wysokości 2400 zł. - mówi Kotapka. - Konsumentka nie zgodziła się ze stanowiskiem koncernu i zwróciła się do mnie o pomoc. Sąd wydając wyrok stanął na stanowisku, że to koncern musi udowodnić winę, jak również podważył wartość opinii biegłych będących pracownikami energetycznej firmy uznając, że nie jest ona wiążąca dla sądu. Wyrok nie jest prawomocny. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że EnergiaPro odwoła się do Sądu Okręgowego w Legnicy. Paweł Lichota rzecznik energetycznej firmy nie chciał komentować decyzji sądu gdyż EnergiaPro nie dysponuje jeszcze odpisem wyroku. Z informacji uzyskanych w spółce wynika, że w badaniach firmowego laboratorium stwierdzono niesprawny licznik, a za jego uszkodzenie miał odpowiadać użytkownik i dlatego sprawa znalazła swój finał w sądzie. Użytkownik licznika zdaniem spółki miał nielegalnie pobierać prąd. Powietowy rzecznik konsumentów w Lubinie zajumje się jeszcze trzema tego typu sprawami. (pit)
reklama
reklama
| |||||||||||||||||||
Lubin. Sąd Rejonowy w Lubinie wydał precedensowy wyrok, w sprawie rzekomego nielegalnego poboru energii elektrycznej. Sprawę prowadził powiatowy rzecznik konsumentów. Dotyczyła zużycia prądu, którego przez dwa miesiące nikt nie pobierał. 
reklama
reklama
reklama
