KtośKtoś podłożył ogień? |
07.10.2008. Radio Elka, Hania Ciesielska | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Strażacy otrzymali zgłoszenie o wybuchu ognia ok. godz. 20.30. Najpierw na miejsce dotarły jednostki OSP, później także strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Polkowcach. - To był duży stóg - mówi Grzegorz Kasperek, rzecznik komendy powiatowej straży w Polkowicach - 320 metrów kw. i wysoki na 4 metry. Straty oszacowano na 18 tysięcy złotych. Stóg był oddalony od zabudowań, nie było więc bezpośredniego zagrożenia przeniesienia ognia. Strażacy przez sześć godzin pilnowali pogorzeliska. -W przypadku pożaru słomy najczęściej pozwala się na całkowite wypalenie, by nie doszło do ponownego niekontrolowanego wybuchu ognia - dodaje Kasperek. Strażacy przypuszczają, że przyczyną pożaru było podpalenie. - W pobliżu nie było zabudowań, instalacji elektrycznej, czy drogi - tłumaczy rzecznik strażaków - ani wyładowań atmosferycznych tej nocy. Tezę potwierdzić ma policyjne dochodzenie.(han/fot. arch.)
reklama
|
reklama
reklama
reklama