Pracownik kablówki uniewinnionyPracownik kablówki uniewinniony |
08.09.2010. Radio Elka, Monika Kaczmarska-Banaszak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Nie udało się także ustalić treści wyemitowanej audycji, a w takiej sytuacji wątpliwości rozstrzygane są na korzyść obwinionego. Co więcej, sekretarz miasta Lech Dłubała, który składał zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, nie potrafił dokładnie opisać treści emitowanego materiału, ale uznał, że jego wydźwięk był niekorzystny dla prezydenta Raczyńskiego. - Oskarżono młodego chłopaka, który tylko wykonuje czynności techniczne a nie oskarżono osoby, która jest odpowiedzialna programowo - mówi Lech Dłubała - sąd stwierdził, że technik jest niewinny, ale nie stwierdził, że nie naruszono ciszy wyborczej. Adwokat Robert Ostowicz, który bronił TVLubin twierdzi, że od samego początku ta sprawa nie miała żadnych podstaw: - Wyrok sądu oznacza, że telewizja nie naruszyła żadnych przepisów z ustawy o referendum lokalnym. TVLubin uważa, że donos napisano dla zasady, aby podważyć wiarygodność stacji i jako dowód podaje pisma, które rozesłano do kontrahentów kablówki. O sprawie poinformowano także Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Ta jednak nie wszczęła wobec TVLubin postępowania związanego z łamaniem ciszy referendalnej. (mon)
reklama
|
reklama
reklama
reklama