Zbierają podpisy pod żłobkową petycją

Rodzice, którzy mają swoje dzieci w dwóch lubińskich żłobkach protestują przeciwko drastycznej podwyżce opłat za pobyt w tych placówkach. Już dziś przed żłobkiem przy Cedyńskiej zbierane były podpisy pod petycją do władz miasta. Po niedzieli akcja ruszy także przy żłobku przy Orlej.

Tak zwana ustawa żłobkowa wymogła na lokalne samorządy określenie stawki za pobyt dziecka w żłobku oraz za wyżywienie. Prezydent Lubina proponuje, by całą opłatę ustalić na poziomie 540 zł. W takim kształcie proekt uchwały trafi pod obrady, najbliższej wtorkowej sesji. Do tej pory średni koszt utrzymania dziecka, jaki ponoszą rodzice to 150-180 zł. Dla wielu z nich wydatek 540 zł to poważne obciążenie domowego budżetu. Dlatego grupa rodziców skrzyknęła się i zaczęła zbierać podpisy pod protestem. - W niecałą godzinę mamy 57 podpisów. Rodzice wciąż przychodzą i się podpisują. Myślę, że do wtorku uda nam się zebrać jeszcze więcej. Zachęcamy jeszcze wszystkich rodziców, żeby przyszli, bo w tłumie siła. Jeśli nas będzie trochę więce, to być może uda nam się przedstawić swoje racje - mówi Katarzyna Wróblewska, jedna z inicjatorek akcji.

Natalia Duda oddaje do żłobka przy Cedyńskiej dwie swoje pociechy. Nie wyobraża sobie, by po zmianach, miałaby co miesiąc płacić za dwójkę dzieci ponad 1000 zł. - Mamy nadzieję, że nasza akcja da do myślenia i przyniesie zamierzony efekt w postaci wprowadzenia realnej opłaty za żłobek. Oczywiście zdajemy sobie doskonale sprawę, że podwyżka za pobyt dziecka w żłobku jest nieunikniona, ale nie na tak drastycznym poziomie. Tak wysokie opłaty spowodują, że coraz mniej osób będzie korzystało ze żłobka. Nawet jeśli powstaną konkurencyjne żłobki prywatne, obawiamy się, że wtedy dojdzie do zmowy cenowej i opłata i tak będzie wysoka - uważa Natalia Duda.

Podpisy zbierane będą także w poniedziałek i wtorek, również przy drugim żłobku na Przylesiu przy Orlej. Rodzice już zapowiadają swój udział we wtorkowej sesji Rady Miejskiej. W Legnicy radni jako pierwsi w regionie zmierzyli się z nowymi opłatami. Prezydent Tadeusz Krzakowski zaproponował stawkę 429 zł, ale radni uchwalili opłatę na poziomie 360 zł. (tom)

Komentarze (2)

1. Dodane przez Daniel, w dniu - 06-05-2011 18:39 Dla mnie jest zupełnie zrozumiałe, że lokalne władze bez względu na przynależność partyjną powinny inwestować w rozwój społeczności lokalnej a w szczególności w jej fundamenty, czyli ogromną rzeszę ludzi młodych, chcących rozwijać się w mieście w którym podobno "chce się mieszkać". Proponowana podwyżka wpłynie na obciążenie budżetów i wzrost kolejki po zasiłki i świadczenia socjalne. Nadzieja w dużej frekwencji na wtorkowej sesji rady. Chcemy żyć godnie, móc pracować, uczciwie płacić podatki i inwestować w rozwój dzieci a nie łatać dziurę w galopującym zadłużeniu miasta.  O reszcie porozmawiamy na miejscu. Pozdrawiam.

2. Dodane przez lubinianin, w dniu - 06-05-2011 19:03 Kolejna propozycja Don Roberta uzdrawiania finansów miejskich. Jak Kiepski ma pomysła i sięga do kieszeni mieszkańców, ponieważ tak jest najprościej. Nie potrafi pozyskiwać pieniędzy unijnych i jako bankowiec jedno potrafi - zaciągać kredyty. To mu wychodzi najlepiej. Doprowadził do takiego zadłużenia miasta, że nasze wnuki będą jeszcze to spłacały. A jego radni z Lubin 2006 jak stado baranków głosuje co im wódz poleci. Nie mają własnego zdania.  Pozdrawiam elektorat brygady RR.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.