Lider Ich Troje: "Powinienem mieć pampersa"Lider Ich Troje: "Powinienem mieć pampersa" |
| 04.06.2011. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Gdy ekscentryczny muzyk został poproszony o udział w wielkim turnieju piłkarskim na rzecz chorego Marcela Potockiego, nie dał się długo prosić. Wychowany w domu dziecka Michał Wiśniewski znany jest z ogromnej pomocy tym najmłodszym, którzy jej potrzebują. Nie inaczej było w przypadku poruszającego się na wózku inwalidzkim chłopca z Lubina. - Mam pod swoim patronatem kilka domów dziecka, 667 70 70 60 także ten, w którym się wychowałem. Z drugiej strony warsztaty terapii zajęciowej w Polkowicach, też nie pierwsza moja wizyta u nich. Pomagam dzieciom zawsze tam, gdzie się da, generalnie widać mnie w tych akcjach, może dlatego, że mnie kiedyś też trafiło i teraz oddaję z powrotem. Inicjatywa na rzecz Marcela to cudowne i wspaniałe przedsięwzięcie. Wyjątkowo fajnie, że wszyscy się zgodzili i doszło do tego wydarzenia - mówił Michał Wiśniewski. Wokalista Ich Troje miał ciężkie zadanie na murawie. Był odpowiedzialny za nie wpuszczenie żadnej bramki. Muzyk celowo wybrał pozycję między słupkami. Miał jeszcze świeżo w pamięci mecz z Orłami Górskiego, w którym grał jako obrońca. - Wtedy pomyślałem sobie tak. No, starsi panowie, to szybko zejdą z boiska, więc najlepiej stanąć w obronie. Nie będzie na to, że nie wpuściłem gola, ani, że nie biegam wystarczająco szybko, by strzelić bramkę. Więc w tym meczu z Orłami Górskiego stanąłem w defensywie. Srogo się zawiodłem, bo generalnie ci starsi panowie nie schodzili z naszej połowy. Namachałem się strasznie, więc w meczu dla Marcela wolałem już być odpowiedzialny za gola i stanąć na bramce. Pierwszy raz gram na tak dużym boisku, więc umówmy się, nie wypada tak przy dziecku mówić, ale powinienem mieć pampersa, bo duża bramka, ale czego się nie robi dla dzieci - żartował lider Ich Troje. W inauguracyjnym spotkaniu z reprezentacją samorządowców się nie udało, ale koledzy Michała Wiśniewskiego postarali się o wyrównującą bramkę i mecz policja kontra samorządowcy zakończył się wynikiem 1:1. (tom) 
reklama
| ||||||||||||||
Największą gwiazdą turnieju charytatywnego "Gramy dla Marcela", który w sobotnie popołudnie rozegrano na murawie stadionu Dialog Arena był Michał Wiśniewski, lider zespołu Ich Troje. Popularny wokalista zagrał w reprezentacji lubińskich policjantów próbując nie wpuścić gola. 
reklama
reklama
reklama
