Opozycja broni interesów ościennej gminy

Radni miejscy przyjęli uchwałę, zobowiązującą prezydenta Głogowa do złożenia wniosku o zmianę granic miasta. Nie obyło się jednak bez dyskusji. - Bądźmy radymi, a nie rozbójnikami - mówili radni opozycji, którzy sprzeciwiają się przejęciu części terenów gminy wiejskiej Głogów.

Władze miasta chcą przyłączyć do Głogowa teren należący do gminy Jerzmanowa, na którym znajduje się droga na tor motocrossowy oraz część terenów leżących wzdłuż ulicy Poniatowskiego, które należą do gminy wiejskiej. Starania o to trwają od wielu miesięcy.

We trzech gminach przeprowadzono konsultacje społeczne. Zdecydowana większość mieszkańców gminy wiejskiej sprzeciwiła się pomysłowi. Mimo to, pod głosowania poddana została uchwała, zobowiązująca prezydenta do złożenie wniosku do rady ministrów o zmianę granic miasta. Uchwale tej sprzeciwiali się radni opozycji.

- Jesteśmy co prawda radnymi, ale nie jesteśmy rozbójnikami. Może weźmy jakieś szable i pojedźmy na tą gminę wiejską, której 99 procent mieszkańców nie chce być na siłę przyłączonych do Głogowa - mówił radny Roman Bochanysz z PO. - Czyli jak ktoś zagłosuje za tą uchwałą to jest rozbójnikiem? Jeżeli prawo pozwala na to, to skorzystajmy z tego - ripostował radny Leszek Drankiewicz z klubu PiS. Eugeniusz Patyk, radny lewicy, przypomniał, że radni miejscy powinni pilnować interesu miasta, a więc dążyć do poszerzenia jego granic.

Ostatecznie uchwałę poparło trzynastu radnych, ośmiu było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu. - Wszystkie dokumenty, które są wymagane do złożenia tego wniosku, zostały już przygotowane. Ta uchwała to był już ostatni element. Teraz od rady ministrów będzie zależało, czy mimo że mieszkańcy jednej z gmin nie zgodzili się na zmiany, granice miasta zostaną zmienione - powiedział nam Leszek Rybak, zastępca prezydenta Głogowa.

Wiceprezydent przyznał, że nie spodziewał się aż tak ostrej dyskusji nad tą uchwałą. Jak stwierdził, myślał, że ma do czynienia z radnymi miejskimi, którym zależy na interesie mieszkańców miasta, których reprezentują. (mai)

Komentarze (11)

1. Dodane przez janusz, w dniu - 21-03-2012 01:00 Mam nadzieję,że radnym gminy wiejskiej zależy na interesie gminy i wystąpią do Wójta o przyłączenie Paulinowa (który nienaturalnie wcina się w granice gminy wiejskiej,a może i Ostrowa Tumskiego gdzie mają swą parafię),skoro bawimy się jak dzieci w piaskownicy to czemu nie?

2. Dodane przez no to jak ?, w dniu - 21-03-2012 10:26 "Może weźmy jakieś szable i pojedźmy na tą gminę wiejską, której 99 procent mieszkańców nie chce być na siłę przyłączonych do Głogowa - mówił radny Roman Bochanysz z PO"  A do przedszkoli i szkół miejskich to posyłają swoje dzieci z gminy wiejskiej ???   W takim razie miasto powinno wyłączyć nauczanie dzieci z gminy wiejskiej w szkołach miejskich !!!

3. Dodane przez glog, w dniu - 21-03-2012 11:42 Miasta się rozrastają taka jest naturalna kolej rzeczy. Gdyby w przeszłości nie włączono do Głogowa Brzostowa i Nosocic oraz Górkowa to nie powstałyby największe osiedla w Głogowie czyli Kopernik i Piastów. Nieprzyłączenie Ruszowic do miasta spowodowało to, że dzisiaj Kopernik i Osiedle Słoneczne nie mogą się rozbudowywać w kierunku południowym.  To że wzdłuż ulicy Piłsudskiego i Poniatowskiego powstały supermarkety nie jest zasługą wójta tylko po prostu hipermarkety buduje się na przedmieściach miasta, a na gęsto zabudowanych osiedlach Kopernik i Piastów nr 1 nie ma miejsca na takie wielkie obiekty handlowe to postawili je po 2 stronie ulicy w gminie wiejskiej. Gdyby tamtejszy wójt naprawdę potrafił ściągać inwestorów to by takie obiekty powstały w Przemościu albo Grodźcu , a nie obok Kopernika i Piastowa.  Poza tym to trochę nie fer że Głogowianie finansują ze swoich podatków mieszkańcom gminy wiejskiej mieszkającym na przedmieściach miasta służbę zdrowia, edukację, biblioteki, basen, jak chcą korzystać niech płacą podatki w mieście.

4. Dodane przez rb, w dniu - 21-03-2012 13:29 Nikt nie jest przeciwny małżeństwu jeśli jest dobrowolne. Okres panien zaganianych do ołtarza i do łóżka wbrew ich woli już chyba minął. Nie można robić nic na siłę w tak delikatnych sprawach, szczególnie, że możemy sobie poradzić bez tego.    Nie jestem przeciwny powiększaniu terenów miasta, ale róbmy to z głową i w porozumieniu z innymi. Kosmetyczne zmiany dla miasta nie spowodują jego rozwoju. Skubnięcie podatków, które zaczną wpływać z powody aneksji do miasta niewiele da. Pieniądze te roztrownione będą na cele często wątpliwe. Dla tamtych jest to krwawica.    Zawsze jest czas aby budować metropolię. Dogadajmy się ze wszystkimi tak, że połączymy wszystkie Gminy, Powiat Głogowski i Polkowicki w jeden i wtedy (...), będzie naprawdę kimś wielkim. WIELKIM w dosłownym znaczeniu.

5. Dodane przez wójt głogowski, w dniu - 21-03-2012 17:43 glog No to teraz dałeś poPiS hipokryzji i manipulowania faktami wyciągając, jak magik z rękawa, ciekawe teorie. Czyżbyś już nie pamiętał protestów w mieście przeciwko wybudowaniu marketów? Nikt inny jak "kupcy" głogowscy zmusili do odstąpienia od budowy na terenie miasta.   Z jednej strony PiSzesz o tym, że markety buduje się na obrzeżach miasta a potem ni z gruszki ni z pietruszki wyskoczyłeś z Przedmościem czy Grodźcem. Ciekaw, że gdyby znalazł się taki inwestor straceniec, PiSałbyś o bezsensownej inwestycji załatwionej przez (...) wójta.   Edukacja itd. Zapominasz o tym, że za uczniem idą pieniądze z subwencji państwa, że mieszkańcy miasta przejeżdżają przez wioski i nie płacą klimatycznego ani myta za wyjazd z miasta. Za wstęp na basen też się płaci. W takim razie, jak zobacze cię w jakimkolwiek markecie napuszczę stado z koła gospodyń wiejskich. Robisz zakupy na wsi - płać podatki wójtowi wiejskiemu.  Na koniec. Mimo niechęci wyrażanej co do przyłączenia całej Orzechowej do miasta nie mogę się nadziwić radnym opozycji. Szabelka szabelką, ale interes miasta ponad wszystko bo przecież są radnymi miejskimi a nie wiejskimi. "rb" masz rację, nic na siłę bo już raz uciekły nam gminy: Grębocice, Radwanice, Gaworzyce a i Przemków mógł być w powiecie głogowskim. Tylko wówczas obecni rządzący i obecna opozycja brali się za łby i przegrali sprawę dużego, silnego powiatu.

6. Dodane przez ROZCZAROWANY, w dniu - 21-03-2012 20:52 Jedno pytanie dla jasności:  Czy przeprowadzono referendum lub choćby ankietę wśród mieszkańców zamieszkujących wspomniany teren?  Na Białorusi też by nie przeprowadzono a w takiej Holandii o dziwo już tak.  Jeśli nie, to dalsza dyskusja jest zbędna bo jaki koń jest każdy widzi.

7. Dodane przez wójt głogowski, w dniu - 21-03-2012 23:15 Muszę autorytatywnie stwierdzić, że z moich sąsiadów nikt nie chce do miasta. Tak deklarowali w rozmowach. Jak zachowali by się w referendum? Wystarczy, że zarząd gminy wiejskiej i jej rada są zdecydowanie przeciw. Ja też, mimo oporu Tomasza.

8. Dodane przez glog, w dniu - 22-03-2012 11:51 Jakby im miasto dało mniejsze podatki to by od razu chcieli się przyłączyć do Głogowa.  Wójcie piszesz że za uczniem idzie dotacja, tylko zapomniałeś, że to miasto musi utrzymywać i remontować budynki, dofinansowywać szpital i basen. Co będzie w przyszłości gdy gmina wiejska gęsto zabuduje się zamieszka tam powiedzmy kilkanaście tysięcy ludzi, którzy będą korzystać z miejskich atrakcji i usług nie dokładając się do interesu? Podobnie jak to jest z dzisiejszym powiatem polkowickim nie ma szpitala i ma mało szkół średnich, żeruje na sąsiednich powiatach podrzucając im swoich pacjentów i uczniów. Z tego powodu głogowski powiat ledwo wiąże koniec z końcem z powodu zadłużonego szpitala, więc miasto Głogów musi się dokładać co uszczupla jego budżet, a sąsiedni polkowicki nie mając szpitala ma mnóstwo pieniędzy w budżecie z którymi nie wie co ma robić i może sobie finansować różnorodne inwestycje o których my możemy sobie pomarzyć.

9. Dodane przez glog, w dniu - 22-03-2012 15:05 Co to za radni miejscy z tej opozycji skoro działają wbrew interesom swojej gminy. Czyżby planowali się przeprowadzić do sąsiedniej gminy wiejskiej?

10. Dodane przez wójt głogowski, w dniu - 22-03-2012 23:36 To dlaczego miasto nie daje im mniejszych podatków? Miasto cały czas pokazuje jak nalezy ściągać inwestorów. Vide - podstrefa. Miasto nie musi dofinansowywać szpitala. Skoro to robi to tylko w dobrze pojętym interesie mieszkańców miasta. Temu nie zaprzeczysz. Dalej się upieram, że kasa idzie za uczniem i miasto z tego korzysta mogąc zatrudnić nadal nauczycieli i innych pracowników szkoły. Jeżeli basen jest dofinansowany to jest to zadanie dla RIO, prokuratury i NIK-u. Pacjenci z Głogowa korzystają z pomocy wieczorowej firmy z Polkowic. Szpital zadłużają nie pacjenci a źle zawarte kontrakty z lekarzami.   A co z opłatami dla mieszkańców miasta za korzystanie z wiejskiego powietrza, za psucie dróg poza miastem, za deptanie trawy poza miastem? Ty żartujesz sobie to mogę i ja.

11. Dodane przez mirek, w dniu - 24-03-2012 15:06 Moim zdanie zeby zostac miastem powiatowym,powinno byc mieszkancow 30.tys.Dobrze wiecie jak Polkowice zostaly Powiatem.Moi znajomi z Warszawy i z Trojmasta zastanawiali sie jak male miasto bez sadu,prokuratury,szpitala zostalo powiatem.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.