W trzecią rocznicę referendum, w którym mieszkańcy sześciu podlegnickich i podlubińskich gmin opowiedzieli się przeciwko budowie odkrywkowej kopalni węgla brunatnego, w lubińskiej "Muzie" zorganizowano konferencję antyodkrywkową, w której uczestniczyli m.in. aktywiści z Serbii.
|
     
|
Dyżurny reporter: 667 70 70 60
Przeciwnicy budowy na złożu "Legnica" odkrywkowej kopalni węgla brunatnego wciąż podkreślają, jak wielkie zagrożenie dla mieszkańców i środowiska niesie ze sobą ta inwestycja. Jednocześnie nie mogą się pogodzić, że wyniki referendum sprzed trzech lat, w którym 95. procent głosujących opowiedziało się przeciwko odkrywce, nie są wiążące dla polskiego państwa. - Przypomnę, że referendum nie dotyczyło wydobycia węgla, a metody, jaką chcą zastosować przy tym wydobyciu. Do dzisiaj nic się nie zmieniło, jesteśmy nadal pełni obaw, szczególnie mieszkańcy, którzy nas odwiedzają i nadal zadają nam pytania, czy mogą spokojnie się budować, niestety nie możemy dać jasnej odpowiedzi, ponieważ my też jej nie uzyskaliśmy i do dzisiaj o nią zabiegamy. Chcemy dialogu, rozmowy i szczerej dyskusji na ten temat, bo świat idzie zupełnie w innym kierunku - odnawialnych źródeł pozyskiwania energii. Niestety wszystkie przepisy są przygotowywane w kierunku wprowadzenia ochrony złoża, już od nas żąda się dostarczenia dokumentów po to, by taką ochronę wprowadzić - mówiła Irena Rogowska, wójt gminy wiejskiej Lubin, a zarazem przewodnicząca ogólnopolskiej koalicji "Rozwój TAK - Odkrywki NIE” i społecznego komitetu "STOP Odkrywce".
Obecna na konferencji wrocławska europosłanka SLD, Lidia Geringer de Oedenberg zapowiedziała wizytę w naszym regionie przedstawicieli Komisji Petycji Parlamentu Europejskiego. Takie spotkanie planowane jest pod koniec października. - To smutna, trzecia rocznica, bo w dalszym ciągu nic się nie wyjaśniło w tej sprawie. Pamiętam, gdy w moim biurze we Wrocławiu spotkałam się z samorządowcami gmin zagrożonych odkrywką i zastanawialiśmy się wtedy, co można zrobić, by głos mieszkańców wyrażony w tym referendum był ważny, liczący się i słyszalny. Postanowiliśmy wówczas złożyć petycję do Parlamentu Europejskiego, a teraz przyjadą do naszego regionu eurodeputowani, którzy bliżej poznają problemy i zagrożenia wynikające z tej inwestycji - zapowiedziała europosłanka Geringer de Oedenberg.
W konferencji w lubińskiej "Muzie" uczestniczyli aktywiści antyodkrywkowi z Serbii, przedstawiciele Fundacji Greenpeace Polska, Stowarzyszenia Eko - Unia z Wrocławia, prawnicy z Czech oraz władze Ścinawy, Rui, Miłkowic, Kunic i Prochowic, tj. gmin zagrożonych budową kopalni odkrywkowej. (tom)
1. Dodane przez Lubineq, w dniu - 26-09-2012 15:58 Żadnej odkrywki nie będzie! |
2. Dodane przez maniek, w dniu - 26-09-2012 17:57 ZEBYS SIE NIE ZDZIWIŁ, TU CHODZI O DUZA KASE. JAK NIE PRAWNIE I PRZY UZYCIU PRAWNIKA TO PRZYJADA TOWARZYSZE ROSYJSCY I CI WYTŁUMACA DLACZEGO MUSISZ SIE JUZ PAKOWAC W KARTONY, OBY NIE ALE POZYJEMY I ZOBACZYMY |
3. Dodane przez tom_lca, w dniu - 26-09-2012 18:01 Też odnoszę wrażenie,że to marzenie kilku pasibrzuchów z krakowskiej AGH. Chociaż czasami odnoszę wrażenie ,że to całe lobby węglowe czeka na wybory samorządowe w wyniku których dojdą do władzy osoby przychylne budowie odkrywki, albo przynajmniej mniej zdeterminowane do obrony przed odkrywką . |
4. Dodane przez ENERIA2030, w dniu - 26-09-2012 18:37 Dla Ścinawa ta inwestycja to jedyny sposób stabilności i przywrócenia normalności w tej gminie |
5. Dodane przez kasa, w dniu - 26-09-2012 22:40 Tylko taka inwestycja może dać szansę na prawdziwy, powtarzam! prawdziwy rozwój i zmiany w Ścinawie. |
6. Dodane przez polityczna trampolina..., w dniu - 27-09-2012 10:52 ile jeszcze beda straszyc nas...dla swych stołków...wielcy obroncy ludzi ze wsi.... dbac o gmine a nie trjlowac na konferencjach i wozic sie po swieci....tu robota! |
- Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
- Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane.
- Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
|
reklama
-
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację.
- Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do
tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
- Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane.
- Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
-
|
|
|