Pożar przy torowisku i niewybuch |
19.08.2013. Radio Elka, Iwona Adamczak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Najprawdopodobniej od iskier hamującego pociągu na odległości kilometra zapaleniu uległy zarośla w ośmiu miejscach. Pożar szybko przedostawał się na nieużytki oraz las. Na miejsce zdarzenia jako pierwszy przybył zastęp z Jednostki Ratownictwa Górniczego Polkowice. - Po ugaszeniu pierwszego ogniska pożaru okazało się, że kilkanaście metrów dalej widoczne jest kolejne. Strażacy kierując się wzdłuż torowiska od ul. Spokojnej wygaszali kolejne ogniska. Po dokładniejszym rozpoznaniu okazało się, że obecne siły i środki nie są wystarczające ze względu na liczbę pożarów oraz utrudniony dostęp i silny wiatr - opowiada dyżurny polkowickiej straży. Do akcji skierowano kolejne dwa zastępy, tym razem z OSP Sobin i OSP Sucha Górna. W akcji gaśniczej brał udział także samolot gaśniczy dromader z leśnej bazy lotniczej w Lubinie, który w znacznym stopniu usprawnił akcje. Do pożaru traw oraz lasu doszło także kilometr za szybem Polkowice Wschodnie w stronę Suchej Górnej. Spaleniu uległo około 5 arów głównie traw i w mniejszej ilości lasu. W akcji uczestniczył zastęp z JRG Polkowice, dwa zastępy z OSP Sucha Górna oraz samoloty gaśnicze dromader i pojazdy nadleśnictwa. Podczas działań gaśniczych natrafiono na niewybuch. Na miejsce zadysponowano policję oraz patrol saperski z Głogowa, który zabezpieczył znalezisko.(ada)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama