Każdy może pomócCzarny: Ból serca jest ogromny |
09.05.2023. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Inspektor nadzoru budowlanego wydał tymczasowy zakaz użytkowania zniszczonego przez pożar budynku w Grębocicach. Dom przy ul. Wąskiej składa się z dwóch odrębnych lokali. Pożar na użytkowanym poddaszu wybuchł w nocy. Wszystkie osoby, które były w środku, zdążyły w porę wyjść i resztę nocy spędziły u rodziny. Na razie nie mogą do swojego domu wrócić i nadal mieszkają właśnie u najbliższych. Karol Czarny wybudował się obok domu rodzinnego, w którym doszło do pożaru. - Całą górę wyremontowałem. Stworzyłem warunki, w których można było mieszkać. A dzisiaj nie ma nic. Góra jest spalona, dół zalany. Trzeba wszystko zrywać i robić generalny remont, który będzie bardzo kosztowny. Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy włączyli się w zbiórkę i wpłacają pieniądze. Te 50 tys. zł., które chcemy zebrać, posłuży nam do zabezpieczenia domu, do jego przykrycia. Będziemy próbowali to jakoś rodzinnie ogarnąć. Siostra, która przyjechała do nas w odwiedziny, a feralnej nocy, gdy wybuchł pożar była w domu, wróciła do swojego domu pod Nowy Sącz. Moja mama z drugą siostrą mieszkają obecnie u mnie. Ból serca jest ogromny, bo cały dobytek w kilka godzin poszedł z dymem - powiedział mieszkaniec Grębocic. Do pożaru doszło 26 kwietnia w nocy. Z ogniem walczyło 14 zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Biegły zajmuje się ustaleniem przyczyn. Być może pod koniec maja będzie już coś więcej wiadomo w tej sprawie. Link do zbiórki na rzecz pogorzelców https://szczytny-cel.pl/z/grebocice
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama