Groził wybuchem przed szkołą w GłogowieJest wyrok. Prace społeczne i 20 tysięcy złotych kary |
24.05.2025. Radio Elka, Hania Ciesielska | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Do dramatycznej sceny doszło w niedzielę, 9 marca, po południu. Przed wejściem do Zespołu Szkół Politechnicznych w Głogowie pojawił się mężczyzna z plecakiem, z którego wystawały przewody. Krzyczał, że ma bombę. - Na miejsce natychmiast skierowano policjantów i strażaków. Teren został zabezpieczony, a z mężczyzną prowadzono negocjacje - relacjonowała Natalia Szymańska z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. Ostatecznie 47-latek został obezwładniony i zatrzymany. Materiałów wybuchowych nie znaleziono, jednak mężczyzna był pod wpływem alkoholu i środków psychoaktywnych. W trakcie postępowania, a także później w sądzie oskarżony przyznał się do winy i przeprosił. Twierdził, że zrobił to, bo „targały nim emocje”. Sąd ocenił jednak, że jego działanie było świadome i celowe. Według zeznań jednego z funkcjonariuszy, mężczyzna wielokrotnie powtarzał, że ma w plecaku bombę. Akcja służb trwała ponad godzinę, angażując znaczne siły i środki. Wyrok zapadł 22 maja. - Sąd wymierzył oskarżonemu rok ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania 30 godzin prac społecznych miesięcznie. Dodatkowo 47-latek musi zapłacić 10 000 zł nawiązkę na rzecz Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, kolejne 10 000 zł trafi do Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Mężczyzna musi także pokryć koszty sądowe w wysokości 4 380 zł - informuje sędzia Jarosław Halikowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Legnicy. Wyrok nie jest prawomocny.
reklama
|
reklama