Niech żyje nam górniczy stanSzydło: Tysiąc metrów pod ziemią nie ma żartów |
| 28.11.2025. Radio Elka, Leszek Wspaniały | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Uroczystość rozpoczęła się od odśpiewania Mazurka Dąbrowskiego i hymnu górniczego. Minutą ciszy uczczono pamięć wszystkich tragicznie zmarłych górników. - Czeka nas wyścig z czasem. Chodzi o realizację zamierzeń, które są niezbędne dla długoterminowej pomyślności KGHM. Dziś mamy dzień najlepszych z najlepszych. Im poświęcimy naszą uwagę. Komentując osiągnięcia mijającego roku trzeba podkreślić, że to nie są osiągnięcia zarządu. To są osiągnięcia wszystkich pracowników Polskiej Miedzi. Działamy we wspólnym kierunku. Ponad tysiąc metrów pod ziemią nie ma żartów. Dbajcie jeden o drugiego i bezpiecznie pracujcie - mówił Andrzej Szydło, prezes KGHM Polska Miedź S.A. Wśród wielu gości zaproszonych na dzisiejsze obchody byli m.in. parlamentarzyści i samorządowcy, przedstawiciele Urzędu Górniczego, wojewoda dolnośląska, związkowcy, pracownicy KGHM i mieszkańcy. Udało nam się także porozmawiać z wyróżnionymi górnikami. - W kopalni od 10 lat. Kontynuuje tradycje rodzinne. Jestem z tego terenu i kultywuje tradycję górniczą. Przed zjazdem pod ziemię obawy są zawsze, ale staramy się wykonywać swoje obowiązki jak najlepiej. Profesjonalnie i bezpiecznie, tak by wrócić do swoich domów i rodzin - mówił Jerzy Szpytko z ZG Lubin. - Z górnictwem jestem związany od 13 lat. To już trzecie pokolenie w naszej rodzinie na miedzi. Życzymy całej braci górniczej szczęścia górniczego, optymizmu i bezpiecznej pracy - dodał Łukasz Bagiński z ZG Lubin. Życzenia górniczej braci składali także parlamentarzyści, w tym poseł Łukasz Horbatowski. Po zakończeniu akademii ulicami miasta przeszedł pochód Lisa Majora, a w rynku odbył się doroczny ceremoniał skoku przez skórę symbolizujący przyjęcie młodych lisów w poczet górniczej braci.
reklama
| |||||||||||||||||||
reklama
reklama
reklama
















667 70 70 60


