Zatrzymany dwukrotnie, ostatecznie trafił do aresztuNapastnik z maczetą wybił szyby i groził |
| 18.12.2025. Radio Elka, Hania Ciesielska | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Do zdarzeń doszło w pierwszej połowie grudnia. Polkowiccy policjanci dwukrotnie interweniowali wobec tego samego agresywnego mężczyzny. Za każdym razem sytuacja należała do wyjątkowo trudnych i niebezpiecznych, ponieważ 39-latek był w posiadaniu maczety. Podczas pierwszej interwencji mężczyzna wybił szyby w lokalu należącym do znajomego, któremu wcześniej wielokrotnie groził pozbawieniem zdrowia i życia. Funkcjonariusze zatrzymali agresora, który trafił do policyjnej celi. Usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia oraz kierowania gróźb karalnych. Zastosowano wobec niego policyjny dozór oraz prokuratorski zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonym. - Zatrzymanie mężczyzny było wyjątkowo niebezpieczne, ponieważ dysponował on niebezpiecznym narzędziem w postaci maczety - podkreśla Przemysław Rybikowski, oficer prasowy KPP w Polkowicach. Zaledwie trzy dni później sytuacja się powtórzyła. Pokrzywdzony ponownie zgłosił groźby, a policjanci znów musieli interweniować. 39-latek po raz kolejny miał przy sobie niebezpieczne przedmioty. Tym razem, ze względu na lekceważenie wcześniejszych środków zapobiegawczych, decyzje wobec podejrzanego były znacznie surowsze. Sąd Rejonowy w Lubinie zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwa 39-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
reklama
reklama
| |||||||||||||||||||||
reklama
reklama
reklama


















667 70 70 60


