Dzieci pytały o wszystkoDzieci pytały o wszystko |
30.05.2007. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Jedno z takich spotkań odbyło się w bibliotece przy ul. Budowlanych. Dzieci powitały pisarkę przedstawieniem teatralnym. Joanna Papuzińska natomiast chętnie opowiadała o początkach swojej twórczości. - Jak byłam mała i nie umiałam jeszcze pisać, to dyktowałam wiersze mojemu ojcu i on je pisał na maszynie - mówiła. - Potem miałam inne pomysły na życie, chciałam być spiewaczką i pilotem. Pierwszy mój utwór został wydrukowany, gdy miałam 17 lat. Lecz tak naprawdę zadebiutowałam "Tygryskami" czterdzieści dwa lata temu. Pisarka zapowiedziała także, że pracuje nad kolejną książką. - Mam taki zamiar, ale nasza przyszłość jest nieznana, jest w rękach Boga. Mam plany, ale czy się spełnią, to nie wiem. Organizatorem spotkań była dyrektorka Miejskiej Biblioteki Publicznej w Głogowie, Izabela Owczarek. - Pytania, które zadają dzieci pani Papuzińskiej są bardzo dojrzałe. Pytają o twórczość, o sposób na pisanie, o pracę naukową. Bardzo ciekawe pytania i bardzo ciekawe odpowiedzi - mówiła dyrektorka. - Nasuwa się pomysł, żeby takich spotkań organizować coraz więcej. Spotkania takie nie tylko przybliżają dzieciom osoby pisarzy, lecz także są bodźcem do sięgnięcia po ich książki. - Lubie książki pani Joanny, ostatnio czytałam "Tygryski" - powiedziała nam Kasia. - Cieszymy się, że przyjechała do nas. Teraz będę częściej czytać jej książki, bardziej będą mnie interesować - dodała Natalia. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama