Śmierć na nadszybiuŚmierć na nadszybiu |
| 21.01.2008. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Elektromontera znaleziono przy schodach. Na miejsce natychmiast wezwano policję i prokuratora. Pieczołowicie zabezpieczali ślady w miejscu zdarzenia. Z nieoficjalnych 667 70 70 60 informacji wynika, że pracę zakończyli o czwartej nad ranem. - Do zdarzenia doszło wczoraj po godz 22 w Zakładach Górniczych Rudna, a dokładnie Rudna Północna w szybie R-7 na oddziale E 11 - mówi Radosław Poraj Różecki, rzecznik prasowy KGHM. - Było to na nadszybiu, czyli na powierzchni. Bezpośrednią przyczyną śmierci był upadek ze schodów mówi rzecznik spółki. Mężczyzna miał 52 lata. Zostawił żonę i trójkę dzieci. Dokładne okoliczności śmierci nie są jeszcze znane. - To ustala zarówno nasza powypadkowa komisja zakładowa, wyższy urząd górniczy. Powiadomiona została również prokuratura - mówi Poraj-Różecki. Przyczyny śmierci wyjaśni szczegółowe badanie ciała zmarłego. (pit)
reklama
| ||||||||||||||
Panu Zbigniewowi Bryi
Wiceprezesowi ds. Rozwoju KGHM
wyrazy głębokiego współczucia
z powodu śmierci
Mamy
składa Rada Nadzorcza, Zarząd
oraz Współpracownicy i Pracownicy
KGHM Polska Miedź S.A
reklama
reklama
reklama















KGHM. Wypadek w ZG Rudna. W szybie R7 (Rudna Północna), na oddziale E11, zginął elektromonter. Wiadomo, że mężczyzna spadł ze schodów. Na razie nie są jednak znane szczegóły tego tragicznego zdarzenia.
667 70 70 60


