Maraton Leśny zakończony czas na "Żelazny"Maraton Leśny zakończony czas na "Żelazny" |
23.06.2008. Radio Elka, Piotr Krażewski | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Najlepszy dystansie Mega na 36 km w klasyfikacji Open był Bogdan Gregorowicz z Lubina. - Przejechałem trasę w godzinę osiemnaście minut i pięć sekund. Uważam, że to doskonały rezultat. Dobrałem trasę do swojego wieku, średni dystans dla średniego wieku - śmieje się Gregorowicz. - Jeżeli coś się robi, trenuje czy spaceruje to zawsze wynik można uzyskać. Jeżdżę w klubie Bike Rewo od czterech lat. Rywalizujemy i pomagamy sobie z kolegami w punktacji. Jeździmy w różne miejsca aby aktywnie wypoczywać. Do rowerowych zmagań stanęło 128 zawodników. 125 ukończyło maraton. Jeden z upadków na terenowych nierównościach zakończył się w szpitalu na profilaktycznych badaniach i opatrywaniu poważniejszych zadrapań. Rowerowych kraks było na szczęście niewiele, choć uczestnik jednej dopiero na mecie pozwolił na opatrzenie ran. Wywrotkę w krzaki zaliczył Krzysztof Kalisz, nauczyciel z I LO w Lubinie. - Dwie piaszczyste drogi się krzyżowały, no i niestety poleciałem, Ścieżka była wąska i wpadłem w krzaki. To jednak nie są groźne zadrapania. Cieszę się, że dojechałem na metę. Mam dużą satysfakcję z tego co osiągnąłem, bo w moim wieku przejechanie 36 km po terenie to jest już osiągnięcie. Czesława Szydełko pielęgniarka z Ośrodka Szkolno Wychowawczego w Szklarach Górnych nie miała jednak dużo pracy. - Na szczęście zadrapań nie było zbyt dużo, choć uważam, że przypadek pana Krzysztofa jest poważny, bo miejsc do opatrywania było dużo. Najważniejsze jednak, że on się tym nie przejmuje i ma satysfakcję z ukończenia maratonu - cieszyła się pielęgniarka Kolejny leśny maraton lubiński Biker zapowiada już za rok, a wcześniej 23-24 sierpnia najwytrwalsi kolarze będą mogli zmierzyć się z terenową pętlą o długości 17 km w ramach V Żelaznego Maratonu MTB, który trwa 24 godziny. (pit)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama