Start
Piłka nożna
Słaba gra w obronie
Piłka nożna
Słaba gra w obronie Słaba gra w obronieSłaba gra w obronie |
| 02.08.2008. Radio Elka, Mateusz Kowalski | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60- Widać po dzisiejszym sparingu, że jest jeszcze wiele rzeczy do zrobienia. Szczególnie w defensywie musimy poprawić grę. Trafiliśmy dziś na zdecydowanie lepszego przeciwnika, który zasłużenie wygrał. Do ligi mamy jeszcze tydzień, więc musimy ostro popracować nad niektórymi elementami gry. Mam nadzieje, że będzie lepiej - ocenił drugi trener pomarańczowo-czarnych Jarosław Wielgus. W składzie Chrobrego pojawiło się kilku nowych zawodników. Wzmocnieniami mogą okazać się przede wszystkim Piotr Palczewski, który poprzednio grał w Sparcie Rudna oraz wracający po kilkuletniej przerwie do Głogowa - Michał Bukraba. - Dużo się w klubie zmieniło przez tych kilka lat. Wszystko jest lepiej poukładane. Chciałbym podnieść swoją grą wartość zespołu. Nabrałem trochę doświadczenie w czwartej lidze niemieckiej i czuję się pewniej na boisku. Będę też chciał pomóc młodszym zawodnikom, trochę nimi podyrygować i przekazać im swoje doświadczenie - powiedział nam M. Bukraba. - Wszystko zweryfikuje liga. Nie chcę wystawiać cenzurek zawodnikom po kilku treningach. W większości są to młodzi piłkarze lub z niższych lig - tłumaczy Jarosław Wielgus. - Michał Bukraba jest ogranym zawodnikiem i powinien wnieść wiele do zespołu. Natomiast Palczewski to król strzelców klasy okręgowej. Jeżeli przestawi się na grę trzecioligową i wywalczy miejscew składzie, to będzie z niego pożytek - dodał J. Wielgus. Teoretycznie za tydzień trzecioligowi piłkarze powinni rozpocząć rozgrywki ligowe. Chrobry ten czas poświęci głównie na treningi taktyczne. (mat)
reklama
reklama
| |||||||||||||||||||||
reklama
reklama
reklama















Głogów. Piłkarze Chrobrego Głogów rozegrali dziś teoretycznie ostatni mecz sparingowy. Ich rywalem była Polonia/Sparta Świdnica. Głogowianie nie zachwycili swoją grą, przez co przegrali 1:3. Jedyną bramkę dla Chrobrego zdobył Mateusz Niedźwiedź z rzutu wolnego.
667 70 70 60



