Start Piłka ręczna Rywal o klasę lepszy
Rywal o klasę lepszyRywal o klasę lepszy |
06.09.2008. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Początek meczu nie ułożył się po myśli naszych zawodniczek. Już w pierwszej minucie podopieczne Bożeny Karkut straciły dwie bramki. Odpowiedzi Agnieszki Jochymek i Aleksandry Jacek obroniła Magdalena Chemicz. Kolejne minuty pierwszej odsłony pokazały, że bramkarka SPR-u jest tego dnia w wyśmienitej formie. Dopiero w 11 min. Jelena Kordić doprowadziła do remisu 6:6. Gdy wydawało się, że miejscowe w końcu nawiążą wyrównaną walkę z mistrzyniami kraju, w końcówce pierwszej odsłony SPR znów odjechał na trzy bramki 12:15. W naszej drużynie mnożyły się proste błędy, dziewczyny nie wykorzystywały sytuacji rzutowych. Lubinianki nie ustrzegły się też błędów w ataku. Po przerwie miejscowe nadal rozczarowują, a mistrzynie kraju skrzętnie to wykorzystują, W 33 min. prowadzą już czterema bramkami (14:18). Za chwilę dwie kary dwóch minut dostają lubinianki: Jochymek i Kinga Byzdra, W 36 min. podopieczne Bożeny Karkut przegrywają już 14:20. Przy tej klasie rywalu i słabym dniu miejscowych - jest już po meczu. W 40 min. jest już 16:24 na korzyść ekipy prowadzonej przez Edwarda Jankowskiego. Do końca meczu mistrzynie kraju kontrolują przebieg meczu i pewnie zwyciężają. Interferie:Czarna, Maliczkiewicz - Niedośpiał 1, Ciepłowska 4, Pielesz 2, Semeniuk 2, Obrusiewicz 1, Gunia, Jakubowska 1, Jacek 3, Kordić 3, Jochymek 4, Byzdra 2. SPR: Chemicz - E. Malczewska 1, D. Malczewska 5, Włodek 5, Damięcka 5, Rola, Majerek 4, Wolska 3, Duran 5, Repelewska 1, Tyda 3. - Zagrałyśmy bardzo złe zawody w obronie. Tak prezentując się na parkiecie z SPR-em nie miałyśmy żadnych szans - podsumowała krótko Natalia Ciepłowska. - Jestem zawiedziona postawą drużyny. Zawodniczki dziś towarzyszyły rywalkom na parkiecie. Nie było widać woli zwycięstwa. W bramkarkach w ogóle nie miałyśmy wsparcia. Można przegrać, ale po walce - to jest tylko sport. A u nas tej walki w ogóle nie było. Mam spory materiał do przemyśleń i analiz - podsumowała trener Bożena Karkut. (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama