Start Piłka ręczna Karkut: Doping będzie bardzo potrzebny
Karkut: Doping będzie bardzo potrzebnyKarkut: Doping będzie bardzo potrzebny |
11.10.2008. Radio Elka, Iwona Adamczak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Na pewno nie jest nam łatwo z tym kontem minus dziesięć. Optymistyczne jest to, że dziewczyny wierzą w to, że jest to do odrobienia. Zawodniczki zaraz po meczu w Rosji powiedziały, że nie zagrały tam na swoim poziomie i w rewanżu zrobią wszystko, aby awansować dalej. Musimy się jednak wznieść na wyżyny. Ten tydzień mamy trochę utrudniony, bo od poniedziałku do środy pięć zawodniczek uczestniczyło w zgrupowaniu reprezentacji Polski. Ponadto przeziębione są Ela Olszewska, Natalia Ciepłowska i Karolina Semeniuk, ale do soboty się pozbieramy - dodaje szkoleniowiec. Jednym z ważnym elementów w sobotnim meczu, będzie wyłączenie prawej strony rosyjskiej ekipy. To z tego sektora boiska rywalki rzucił najwięcej bramek w pierwszym meczu. - Jeżeli się wyłączy przeciwnikowi to co najlepsze, to będzie miał trudniej. Dobra gra w obronie to dopiero połowa sukcesu. To co wywalczymy z tyłu, trzeba zamienić na bramki, a w pierwszym meczu różnie z tym bywało. W klarownych sytuacjach obijałyśmy bramkarkę Kubana, zamiast trafiać do siatki. Zawodniczki i trener wierzą w końcowy sukces. Teraz tę wiarę trzeba przelać w poczynania na boisku. - Na tablicy taktycznej, treningu czy w marzeniach jest piękne, ale wszystko zweryfikuje parkiet. W sobotę zapraszamy kibiców. Będziemy czekać na doping i wsparcie, takie jakie Krasnodar miał u siebie. Wyjdziemy z zamiarem zwycięstwa. Czy uda się odrobić 10 bramek, pokaże sobotni bój - kończy B. Karkut. Początek meczu w hali SP14 o godzinie 16. (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama