Start Piłka ręczna Mistrz rozniósł wicemistrza
Mistrz rozniósł wicemistrzaMistrz rozniósł wicemistrza |
05.11.2008. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Początek meczu wskazywał na to, że Nafciarze nie będą mieli łatwego zadania. Po bramkach Piotra Obrusiewicza i Adriana Anuszewskiego Zagłębie prowadziło 2:0. W miarę korzystny rezultat miejscowi utrzymywali przez 20 minut meczu. Jeszcze w 17 min. był remis 8:8. Jednak już na pięć minut przed przerwą to płocczanie prowadzili 13:10. Czas wzięty przez trenera Jerzego Szafrańca niewiele zmienił, bo do przerwy Wisła schodziła prowadząc 16:12. Po przerwie następował systematyczny odjazd mistrzów kraju. Był co prawda w 48 min. moment, gdy Zagłębie zbliżyło się na trzy trafienia (20:23), ale potem na boisku istniała już tylko Wisła. Gdy w 53 min. dwie bramki zdobył Bartosz Wuszter, poprawił ze skrzydła Tomasz Paluch zrobiło się 20:29 i było po meczu. W końcówce trener Zagłębia posłał na parkiet po naukę młodych zawodników: Przemysława Zadurę oraz Michała Pułkę i Christiana Motylewskiego. W całym meczu gospodarze nie wykorzystali czterech rzutów karnych. Bramki dla Zagłębia: Tomczak 6, Obrusiewicz 5, Kieliba 3, Zadura, Steczek i Anuszewski po 2 oraz Niedośpiał i Skalski po 1. Dla Wisły: Wuszter 9, Frołov i Paluch po 5, Nat i Twardo po 3, Kwiatkowski i Pronin po 2 oraz Niedzielski, Matysik i Kuptel po 1. - Wisła wygrała dziś jak najbardziej zasłużenie. Była lepsza o czym świadczy wynik. Może trochę za wysoki, ale wygrał zespół lepszy. Zabrakło u nas zmienników. Może gdyby rozgrywający mieli więcej zmian i szans na odpoczynek, też byłoby inaczej. O i te niewykorzystane karne. Szkoda, bo bardzo chcieliśmy wygrać ten mecz - podsumował Bartłomiej Tomczak. - Spodziewałem się tu ciężkiego meczu. Myślałem, że wygramy 2-3 bramkami. Brałem pod uwagę również porażkę. Okazało się jednak, że rozegraliśmy przyzwoite zawody i wysoko wygraliśmy. Kluczem do wygranej była gra w obronie i bardzo dobra postawa w bramce Marcina Wicharego - podsumował trener Wisły Bogdan Kowalczyk. (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama