Dzieciaki mogły się wyszalećDzieciaki mogły się wyszaleć |
16.12.2008. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() - Nasze dzieci rzadko się spotykają razem. My również mamy na to mało czasu, gdyż pracujemy. Trudno wygospodarować chwile na takie spotkania. Dzisiaj dzieciaki miały jedyną okazję pobawić się razem. Mogą się wyszaleć i nikt nie będzie zwracał na to uwagi, jak się bawią. Są w swoim żywiole i mogą się bez przeszkód wyhasać - mówi Zuzanna Kutyła, mama 7-letniego Kuby. - Nam rodzicom takie spotkanie stwarza okazję do wymiany informacji i dzielenia się uwagami. Spotkania organizują rodziny zrzeszone w Stowarzyszeniu Pomocy Osobom z Autyzmem „Oswoić świat”. Spotykają się kilka razy w roku przy różnych okazjach. Jest to dla nich czas, kiedy mogą zobaczyć, że nie są sami ze swoimi problemami. Na co dzień mają ich bowiem sporo - trudności z dostaniem się do lekarza, z zapisaniem dzieci do szkoły lub przedszkola, z zapewnieniem całodobowej opieki. Problemem jest też to, że wiedza na temat choroby jest wciąż zbyt mała. Statystyki natomiast mówią, że autystów jest więcej niż cukrzyków. - Dzieci najczęściej są zamknięte w sobie, nie kontaktują się z obcymi ludźmi. Unikają kontaktu z innymi. Rodzicom jest zatem ciężko wychowywać takie dziecko. Trudno gdzieś wyjść i spotkać się, bo dzieci są nieprzewidywalne w reakcjach i zachowaniach. Te dzieci są inteligentne i zdolne, ale świat ich nie rozumie - dodaje pani Zuzanna. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama