Przysiężny daje wygraną reprezentacjiPrzysiężny daje wygraną reprezentacji |
20.09.2009. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Przysiężny jest niżej sklasyfikowany w rankingu ATP od swojego rywala. Tym bardziej cieszy pewna wygrana w dwóch pierwszych setach i po ogromnej walce w odsłonie trzeciej. Przysiężny zaczynał i kończył mecz Polska - Wielka Brytania. Rozpoczął od porażki z Andy Murray’em 4:6, 2:6, 4:6. Ale prawdziwego faceta poznaje się nie po tym jak zaczyna, ale po tym jak kończy. Przysiężny wygrywając z Evansem dał Polsce wygraną i za to należą mu się ogromne brawa. - Tak się złożyło, że każdy z nas - ja, Janowicz i debliści - zdobyliśmy po jednym punkcie. Ja jedynie wygrałem ostatni mecz i zdobyłem ten decydujący punkt. Nie byłoby jednak sukcesu bez całej drużyny. Jest to niewątpliwie wielki sukces i osobista satysfakcja. Dwa pierwsze sety w tym decydującym starciu wygrałem dość łatwo. W trzeciej partii mogłem prowadzić 2:0, ale się nie udało. Przez to zaczęły się schody. Udało się jednak opanować nerwy i wygrać cały mecz - powiedział nam M. Przysiężny. Polacy utrzymali się w Grupie I, rywale z Wysp Brytyjskich spadli do Grupy II. (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama