Wkrótce wyrok w sprawie DubińskiegoWkrótce wyrok w sprawie Dubińskiego |
24.03.2010. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Proces trwa ponad pół roku. Został rozpoczęty na podstawie aktu oskarżenia przygotowanego przez prokuraturę, po doniesieniu złożonym przez Najwyższą Izbę Kontroli. Przypomnijmy, że LSI, którą kierował Dubiński nie wywiązała w terminie z budowy salonu mercedesa. Opóźnienie sięgało niemal pół roku. Zarzut dotyczył m.in. braku własnego zaplecza, aby zrealizować takie przedsięwzięcie i narażenia LSI oraz jej właściciela, czyli miasto Lubin na straty. Prace w imieniu LSI wykonywali podwykonawcy. W procesie udowadniali, że opóźnienia w realizacji określonych etapów prac przy budowie salonu nie wynikały z ich i LSI winy. Wskazywali, że to inwestor opóźniał odbiory, albo decyzje w sprawie zatwierdzania projektów wykonawczych. Tymczasem inwestor w sądowych zeznaniach przekonywał, że prace nie były wykonywane zgodnie z projektem, albo zastosowane materiały nie były właściwe. Niezależnie od przebiegu tego procesu wcześniej zapadł wyrok, który nakładał na LSI i MPWiK (wodociągi poręczały inwestycję) zapłacenie odszkodowania za opóźnienie wraz z odsetkami. Orzeczona suma sięgała około 1,3 mln zł. Dodajmy, że sprawa budowy salonu ma jeszcze inne odsłony. Jeden z podwykonawców wygrał z inwestorem proces o zapłatę za roboty dodatkowe. Dzisiaj sąd miał zająć się opinią biegłego związana m.in. z dodatkowymi pracami w salonie i powodami opóźnień. Jednak z powodu choroby biegłego, termin dostarczenia ekspertyzy został przesunięty do 20 kwietnia. W rezultacie sprawa znajdzie się na wokandzie pod koniec przyszłego miesiąca. (pit)
reklama
|
reklama
reklama
reklama