Temat rynku znów gorącyTemat rynku znów gorący |
06.09.2010. Radio Elka, Monika Kaczmarska-Banaszak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Wydaje mi się, że LSI, prezydent miasta, spółka WOMAK z kapitałem niemieckim już sami nie mają pomysłu co z tym rynkiem zrobić - mówi Marek Wojnarowski, radny powiatowy, przewodniczący PO w powiecie lubińskim - dziura w rynku jest naszym wspólnym wstydem.Na ostatniej sesji rady powiatu przegłosowano wszczęcie procedur zmierzających do wykupu 51 procent udziałów w spółce Galeria Rynek. Padła też propozycja ze strony Tymoteusza Myrdy, przewodniczącego klubu Lubin 2006, by powiat wykupił całość udziałów. - My nie chcemy rządzić indywidualnie, my chcemy rządzić zespołowo. Chcemy razem z miastem, razem z prezydentem usiąść do stołu i rozwiązać ten problem - podkreśla Marek Wojnarowski - mówimy o tym od dawna, ale woli z tamtej strony do podjęcia rozmów nie ma, a trzeba przyjąć rozwiązania, które są wygodne dla wszystkich. Radny przyznaje, że budowanie na rynku galerii to pomysł nietrafiony i proponuje, by wrócić do pomysłu rewitalizacji, czyli odnowić rynek tak, by wyglądał jak za czasów niemieckich: - Chcemy rynek, który będzie perełką Lubina, centralnym miejscem miasta, w którym będzie skupiało się życie mieszkańców. Rynek powinien spełniać funkcje rynku. Marek Wojnarowski podchodzi do sprawy wykupienia udziałów biznesowo. Pięć lat temu niemiecki udziałowiec włożył w tę spółkę ponad milion złotych, przez pięć lat nie otrzymał zwrotu tych pieniędzy a spółka wręcz generuje straty. - Jest to dla firmy problem. Gdybym ja taką spółkę miał, bardzo chętnie pozbyłbym się udziałów. W związku z czym myślę, że nasza oferta będzie do przyjęcia przez niemieckiego inwestora - mówi radny. (mon)
reklama
reklama
|
reklama