Grand Prix dla suczki z GłogowaGrand Prix dla suczki z Głogowa |
28.02.2011. Radio Elka, Iwona Adamczak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Czworonogi przechodziły przez gęste sito eliminacji - oceniano je najpierw w swoich rasach, potem w jednej z dziesięciu klas kynologicznych. Wreszcie wyłoniono 32 psy, które stanęły do bezpośredniej rywalizacji o tytuł Best in Show, czyli najlepszego na wystawie. Najwięcej uznania znalazły pekińczyk i gończy polski, które zmierzyły się w finale. Polsko-chińską rywalizację zwyciężył gończy o imieniu Brylant, własność Aleksandry Cieplak z Warszawy. Sukces Brylanta to w dużej mierze zasługa Aleksandry Szydłowskiej, 15-letniej leszczynianki, zwyciężczyni najważniejszych konkursów młodych prezenterów ze słynnym Crufts na czele. Właśnie Ola go prezentowała na ringu. Ola Szydłowska prezentowała na wystawie także kilka innych psów - wśród nich Zulę, sukę psa kanaryjskiego Justyny Bałuniak z Głogowa - ten pies wygrał rywalizację Grand Prix Leszna dla członków leszczyńskiego oddziału Związku Kynologicznego w Polsce. Wystawa Champion of Champions to wystawa która - jak nazwa wskazuje - prezentuje psy już utytułowane w kynologicznym świecie. W Polsce od piętnastu lat organizuje ją leszczyński oddział Związku Kynologicznego. W tym roku do hali Trapez przyjechało około 400 psów z całej Europy. Powód jest prosty - już sam tytuł czempiona daje prestiż i podnosi wartość materiału genetycznego, a co dopiero zwycięstwo nad innymi czempionami. Nagrody oczywiście nie przychodzą same z siebie, dlatego psy były wnikliwie oceniane przez znanych sędziów, którzy do Leszna przyjechali także z całej Europy - między innymi ze Szwajcarii, a nawet Hiszpanii. (jad)
reklama
|
reklama
reklama
reklama