Tofel: Pacjenci mają prawo znać naszą sytuację

Czy Narodowy Fundusz Zdrowia nie lubi głogowskiego szpitala? Dyrektor ZOZ-u walczy z NFZ o zapłatę za tak zwane nadwykonania. Być może sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Stosowny wniosek już do niego trafił. Dyrektor Tadeusz Tofel był gościem piątkowych Rozmów Elki.

Limity zawarte w szpitalnych kontraktach z Narodowym Funduszem Zdrowia są zdecydowanie za niskie. Wielu dyrektorów lecznic stawianych jest pod murem - leczyć wszystkich pacjentów, czy im odmawiać po wyczerpaniu limitów. W Głogowie pacjenci są przyjmowani. NFZ nie chce jednak płacić za takie świadczenia.

- Zadaniem szpitala jest udzielanie pomocy wszystkim, którzy tego potrzebują. Nie odsyłamy pacjentów do długiej kolejki. Staramy się pomagać maksymalnie szybko, wszystkim pacjentom, którzy tej pomocy wymagają - mówił na radiowej antenie dyrektor Tofel.

Powoduje to, że limity zawarte w kontraktach szybko zostały przekroczone. Tak dzieje się od dawna. Od dawna trwa też batalia o pieniądze za takie świadczenia. Za ubiegłoroczne nadwykonania fundusz powinien zapłacić szpitalowi 4,2 mln złotych. - To jest mnóstwo pieniędzy. W naszym przypadku jest to ponad jedenaście procent naszego rocznego kontraktu. W tym roku wykonaliśmy już nadwykonania na kwotę ponad trzech milionów złotych - informuje dyrektor ZOZ-u.

Brak tych pieniędzy odbija się na finansowej kondycji szpitala, który nie tylko leczy pacjentów, ale też na bieżąco realizuje wiele inwestycji. Dziś jest on w trudnej sytuacji. Nie zawsze na czas płacone są bieżące zobowiązania ZOZ-u. Powstają zaległości płatnicze.

Dyrektor Tadeusz Tofel postanowił poinformować o swych kłopotach z Funduszem, tych pacjentów, którym w ubiegłym roku udzielona została pomoc w szpitalu. Otrzymają oni listy, w których wyszczególnione zostaną koszty ich leczenia. Jak zapewnia gość Rozmów Elki, nie będą to jednak wezwania do zapłaty.

- To nie jest roszczenie do pacjentów. Są oni przecież ubezpieczeni i należy im się bezpłatne leczenie. Chcę jednak, żeby wiedzieli, że za ponad trzy tysiące pacjentów, którym w ubiegłym roku udzieliliśmy pomocy, NFZ nie zapłacił - informuje dyrektor Tofel. (mai)

Komentarze (6)

1. Dodane przez DART, w dniu - 16-09-2011 16:59 widocznie ktoś z rodziny decydentów był na leczeniu w naszym szpitalu !!!

2. Dodane przez jan, w dniu - 16-09-2011 21:38 Ale Pan Dyrektor szczęśliwy   Co z chorymi chyba mniej szczęśliwi, ze niestety muszą się leczyć w tej lecznicy.Oby do tego szpita nigdy nie trafić

3. Dodane przez pepe, w dniu - 16-09-2011 22:02 bardzo dobrze. a jak nie pomogą polskie sądy to do sztrasburka to pewna wygrana. Precedens na skalę krajowa a nawet światową. Konstytucja wyraźnie mówi że mamy mieć dostęp do opieki lekarskiej. Tylko gdzie te pieniądze ze składek wędrują??... Jestem za.  A nawet chciałbym aby moje składki zdrowotne wpływałyby bezpośrednio do szpitala......... a nie do warszawy a po drodze każdy sobie tak skubnie..... niewiele zostanie w szpitalu.... trzeba coś zrobić z tymi składkami...

4. Dodane przez pacjentka, w dniu - 17-09-2011 16:53 Panie dyrektorze Pan chyba zartuje- udzielacie pomocy wszystkim, moja córka potrzebowała pomocy w Pana szpitalu jej nie znalazła. Bez problemów uzyskała pomoc w Lesznie, tak traktowali ja jak księzniczkę bo wiedzieli że cierpi. Wszystkim polecam szpital w Lesznie. Człowiek jest tam partnerem, a nie intruzem jak w glogowskim szpitalu.

5. Dodane przez pp, w dniu - 18-09-2011 08:02 Już tak nie narzekajcie na nasz szpital. Potrzeba fachowców jak w całej Polsce. Lekarze się pokształcili za państwowe pieniądze i pouciekali za granicę. Personel w głogowskiej placówce jest przychylny pacjentom, a jeśli macie konkretne uwagi to piszcie dosłownie. Najlepiej jest uogólniać i robić złą opinię naszemu szpitalowi. Dziwne, że są nadwykonania, a niby wszyscy leczą się gdzieś tam... Nigdy przez tyle lat nie spotkałam się ze złą wolą w głogowskim szpitalu (jestem emerytką urodzoną w Głogowie), za to bardzo dziękuję.

6. Dodane przez antyglupek, w dniu - 20-09-2011 16:11 do PP.    Co najlepiej zamieść pod dywan niewygodne sprawy i jak za komuny mówić same dobre rzeczy a źle zabronić . A powiedz czy nie jestem emerytką ZOZ-u a może masz rodzinę ze znajomością kogoś w tej branży?? kilka razy byłem w tym szpitalu i ani razu nie byłem zadowolony bo traktują cie jak pasożyta. Moja żona była kiedy z zastrzałem w palcu niby pierdoła ale ból był coraz gorszy a zaplenię się powiększało z dnia na dzien. Lekarz który ja przyjął był nie miły miał pretensje ze przyszła do szpitala. Zabieg wykonał bez znieczulenia i ordynarnie zakańczając zdaniem i co przejdziesz drugi raz do nas . Lekarze pielęgniarki w szpitalu zachowują się jak szlachta (oczywiście są wyjątki) bo jest ich mało - większość (tych dobrych) wyjechała za granice - oczywiście są wyjątki tylko dużo ich niema. Jeśli cześć głogowian omija nasz szpital i jedzie do innego to skąd nadwyżka. Ja uważam ze do innego szpitala to jeżdżą osoby młode i w średnin wieku a wiec mniejsza cześć głogowian. NFZ może niech przeprowadza kontrole czy rzeczywiście uzasadnione są nadwyżki bo różne przypadki były w Polsce. Nie polecam tego szpitala no chyba że w ostateczności(ale z kamerą) . Wiele moich znajomych ma źle wspomina pobyt w naszym szpitalu.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.