Start
Piłka nożna
Na Śląsk po trzy punkty
Piłka nożna
Na Śląsk po trzy punkty Na Śląsk po trzy punktyNa Śląsk po trzy punkty |
| 22.10.2011. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Po serii dwóch ostatnich porażkach piłkarze Miedzi Legnica są głodni ligowego zwycięstwa. Okazja na rehabilitację będzie dziś w pojedynku z Energetykiem Row Rybnik. Choć zespół z Górnego Śląska to outsider II ligi, trener Miedzi Bogusław Baniak przestrzega przed nadmiernym optymizmem. - Wbrew pozorom 667 70 70 60 to nie będzie spacerek. W ciągu tygodnia straciliśmy fotel lidera, straciliśmy to, co mozolnie budowaliśmy. Wiem, że oczekiwania wobec tego zespołu są ogromne i wymaga się od nas zwycięstwa teraz w spotkaniu z Rowem. My znowu będziemy grać odważnie, będziemy grać wysokim pressingiem na ich połowie - zapowiada Baniak. Z dorobkiem 29 punktów Miedź zajmuje teraz czwartą pozycję w tabeli. Do lidera z Chojnic legniczanie tracą tylko dwa oczka. By zatem utrzymać kontakt z najlepszymi piłkarze Baniaka muszą dziś wygrać z ostatnim zespołem w tabeli. Szkoleniowiec Miedzianki liczy na skuteczność super strzelców, Zbigniewa Zakrzewskiego i Jakuba Grzegorzewskiego i ma ambitny plan zdobycia do końca rundy jesiennej kompletu punktów. - Chciałem zdobyć z zespołem 37 punktów w rundzie jesiennej. Zostały nam dwa spotkania i liczę, że zdobędziemy w nich komplet. Potem rozpoczynamy trzy wiosenne kolejki. Musimy wygrać u siebie z Głogowem i Tychami, z Rakowem w Częstochowie może być różnie, ale pojedziemy tam też po zywcięstwo. Jeśli we wszystkich tych meczach zdobędziemy komplet punktów będę bardzo zadowolony - mówi na koniec trener Miedzi. Początek dzisiejszego spotkania w Rybniku o godz. 15. (tom) ![]()
reklama
reklama
| ||||||||||||||||||||
reklama
reklama
reklama















Agresywny pressing na połowie rywala. To ma być metoda na Energetyka Row Rybnik. Trener Bogusław Baniak liczy na przebudzenie swoich strzelb, "Zakiego" i "Grzesia". Inny scenariusz, poza zwycięstwem, będzie odebrane jako mega sensacja.
667 70 70 60






