Przegrali do zeraPrzegrali do zera |
26.11.2011. Radio Elka, Leszek Wspaniały | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Najwięcej emocji dostarczył set otwarcia - niestety przegrany przez miejscowych na własne życzenie. Cuprum prowadziło od samego początku, ale w końcówce partii dało się dogonić i na przewagi wygrali goście 29:27. W drugiej partii od początku ton grze nadali przyjezdni. Zryw lubinian w końcówce seta pozwolił uniknąć blamażu i miejscowy przegrali 20:25. Trzeci set był wyrównany, ale młodość z Jaworzno ponownie górowała nad doświadczeniem Mundo. Energetyk wygrał do 21 i cały mecz 3:0. - Ciężko mi wytłumaczyć jedną rzecz. Dlaczego dwa dni wcześniej w meczu towarzyskim mało istotnym dla nas znakomicie wykonujemy zagrywki. Trafiliśmy tam tyle razy trudną zagrywką, że moglibyśmy obdzielić cztery mecze. Dwa dni później wchodzimy i boimy się zagrać. Cały mecz rozegrał się w pierwszym secie. Niestety przegraliśmy go na własne życzenia, bo Jaworzno grało przestraszone. Oni są bardzo groźni w zagrywce, a wykonali makabryczną ilość błędów własnych. Brakuje nam instynktu zwycięzcy. Niektórzy zawodnicy nie trzymają poziomu. Nie można mieć jednego meczu w ataku na poziomie 60 procent, a w kolejnym zaledwie 15 procent - podsumował trener lubinian Dominik Frister. Za tydzień kolejny mecz lubińskich siatkarzy u siebie. O 15.00 w hali SP14 Cuprum Mundo podejmuje Wandę Kraków. (lw)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama