Start Rozmowy Elki Gołaski: Tę sprawę uważam jako swoją porażkę
Gołaski: Tę sprawę uważam jako swoją porażkę |
12.02.2012. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Komendant Gołaski, który był gościem Rozmów Elki, przyznał, że od pewnego czasu docierały do niego sygnały od innych policjantów i osób z zewnątrz o przypadkach łapówkarstwa jego podwładnych. Na naszej antenie szef lubińskiej policji podkreślił, że oskarżeni dzisiaj o korupcję funkcjonariusze mieli do tej pory dobrą opinię i nienaganny przebieg służby. Tym bardziej był zszokowany trafiającymi do niego podejrzeniami. - Jest mi z tego powodu bardzo przykro, bo jest to tragedia tych policjantów i ich rodzin. Także dla całej jednostki jest to bardzo przykra sprawa. Przez wiele lat pracujemy na dobry wizerunek naszej komendy a takie oskarżenia na pewno uderzają w dobre imię jednostki. Ale wiem i i wierzę w to, że w komendzie powiatowej policji pracują uczciwi ludzie, że to był wypadek przy pracy, że społeczeństwo przez cały czas może na nas liczyć. Stało się, zobaczymy, jak to wszystko zakończy się przed sądem. Osobiście nie znam dowodów w tej sprawie, nie wiem, jakie czynności są i będą przeprowadzone, od tego jest Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu, która prowadzi postępowanie. My poczekamy do zakończenia tego śledztwa i sprawy sądowej. Jestem zdystansowany co do wyrażania głębszych ocen i czekam na wynik śledztwa - mówił nasz gość. Na naszej antenie komendant Gołaski nie krył, że afera korupcyjna w lubińskiej policji, to także jego porażka. - Jeżeli takie sygnały się pojawiają to nie ma przyzwoleństwa na tego typu działanie. Na żadne działania wykraczające poza zakres obowiązków nie ma zgody. W każdym środowisku takie rzeczy się zdarzają i nie wolno mierzyć nam wszystkich jedną miarą. Tą sprawę uważam jako swoją porażkę. Ale jeżeli każde środowisko będzie potrafiło zareagować na to, co dzieje się w ich gronie i zrobić z tym to, co powinno się zrobić, to wydaje mi się, że to jest w porządku - mówił komendant Tomasz Gołaski. Na wniosek wrocławskiej Prokuratury Okręgowej, trzech z czterech funkcjonariuszy lubińskiej "drogówki", zostało tymczasowo aresztowanych. Wobec czwartego z policjantów sąd zastosował poręczenie majątkowe. (tom)
reklama
|
reklama
reklama
reklama