Śledztwo w sprawie kontrabandy tytoniu |
15.02.2012. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Kilka tygodni temu podczas patrolu w Prochowicach, legniccy policjanci zauważyli kierowcę samochodu ciężarowego, który wjeżdżając do centrum miasta, złamał zakaz wjazdu pojazdów, których masa przekracza 10 ton. Funkcjonariusze zatrzymali kierującego MAN-em do kontroli. Po zatrzymaniu pojazdu, mężczyzna szybko opuścił kabinę i zaczął uciekać. Mimo natychmiastowego pościgu, policjantom nie udało się go dogonić. Gdy funkcjonariusze przeszukali ciężarówkę, zdali sobie sprawę z powodów ucieczki kierowcy. - W porzuconej przez kierowcę ciężarówce znaleziono aż 45 kartonów pociętego tytoniu. Po przeważeniu ładunku okazało się, że wszystkie kartony ważyły ponad pięć ton. Jak ustaliliśmy podatek, który został narażony na uszczuplenie to kwota prawie 2,5 miliona złotych. Ponieważ mamy tutaj do czynienia z mieniem wielkiej wartości, to przestępstwo takie zagrożone jest surowiej, niż normalne przestępstwo skarbowe. Sprawcy grozi bardzo surowa kara, zwłaszcza kara grzywny, bo jest to od 500 złotych do nawet 21,6 miliona złotych. A także kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do sześciu lat, albo obie te kary łącznie - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik legnickiej Prokuratury Okręgowej. Na razie śledztwo prowadzone jest w sprawie, bo kierowca ciężarówki z kontrabandą nadal jest poszukiwany przez legnickich policjantów. (tom)
reklama
|
reklama
reklama
reklama