Start
Piłka nożna
Co pokaże Szewczuk?


Co pokaże Szewczuk? |
23.03.2012. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Przed rozpoczeciem piłkarskiej wiosny Baniak życzył sobie, by najbardziej bramkostrzelny zawodnik Miedzi, Zbigniew Zakrzewski, nie "łapał" kolejnych żółtych kartek, które wyłączą go z kolejnych spotkań. Stało się jednak inaczej i popularny "Zaki" już w ostatnim meczy derbowym z Górnikiem Wałbrzych ujrzał żółty kartonik. Brak Zakrzewskiego i dodatkowo Mateusza Gawlika,![]() zburzyło Baniakowi koncepcję jutrzejszej gry z Bytovią Bytów. Trener Miedzi będzie musiał wystawić do boju Tomasza Szewczuka, wypożyczonego w okienku transferowym ze Śląska Wrocław. - Nie ukrywam, że dla mnie jest to ogromne wzmocnienie zespołu, oczywiście trzeba będzie mu wybaczyć pierwsze piłki, bo po dłuższej przerwie wystartuje dopiero w pierwszym składzie. Obojętnie czy to jest 1. czy 2. liga, ta absencja spowodowana jego kontuzją na pewno sprawia, że będzie trzeba dać mu czas wejścia w mecz. I to jest zastępstwo dla Zakrzewskiego idealne. Chciałbym, żeby Tomek powalczył w tym spotkaniu, że jego powrót do Miedzi był prawidłowym ruchem w jego bogatej karierze sportowej. Z tego, co widziałem go podczas przygotowań w Turcji i Legnicy wierzę, że będzie chciał powalczyć bardzo mocno - prognozuje trener Baniak. Sam piłkarz pali się do gry. Legniccy kibice doskonale pamiętają go z gry w barwach Miedzi, gdzie jak na zawołanie strzelał bramki. - Nie ukrywam, że powrót to Legnicy jest dla mnie taką niepewną sytuacją, bo miałem dłuższą przerwę w graniu. Nie będę się jednak usprawiedliwiał, wyjdę na ten mecz, będę chciał zagrać jak najlepiej i pokazać się z dobrej strony. Zawsze dobrze się grało na tym stadionie, legnicka publiczność słynie z nieustającego dopingu. To na pewno doda nam skrzydeł i myślę, że zwyciężymy w tym meczu - ocenia Tomasz Szewczuk. Początek piłkarskich emocji jutro na murawie stadionu przy Orła Białego o godz. 15. (tom)
reklama
|
reklama
reklama
reklama