Groźny upadek Włoszczowskiej |
19.04.2012. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Do wypadku doszło podczas rekonesansu trasy, na której kolarze będą ścigać się podczas tegorocznych igrzysk. Agencje prasowe podają, że Włoszczowska przewróciła się na kamienistym odcinku trasy, który pokonywała z dużą prędkością. Po upadku nie mogła podnieść się o własnych siłach. Została zabrana do szpitala. Na szczeście wypadek okazał się mniej groźny, niż pierwotnie przypuszczano. Zawodniczka opisała całe zajście na swoim profilu na facebooku. - Niestety poniosło mnie na stromym, ale dość prostym zjeździe i tajemnicze „coś” rozcięło mi przedramię. Na szczęście kości całe, skończyło się na kilku szwach, więc mogę trenować. Zmianom ulegną natomiast plany startowe na najbliższy weekend. Ręka musi chwilę odpocząć - czytamy na stronie. Ostatecznie kolarka ma siedem szwów na prawym przedramieniu. Przerwa w startach, spowodowana kontuzją, nie potrwa długo. Na pewno nie skomplikuje dalszych przygotowań do olimpiady. Włoszczowska jest jedną z polskich nadziei medalowych na tej imprezie. Będzie bronić srebrnego medalu, jaki wywalczyła na poprzednich igrzyskach w Pekinie. (mat, foto: Maja Włoszczowska) ![]()
reklama
|
reklama
reklama
reklama