Start
Piłka nożna
Awaria autokaru, Zakrzewski show


Awaria autokaru, Zakrzewski show |
26.05.2012. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Mecz w Kaliszu rozpoczął się z 20-minutowym opóźnieniem. Wszystko przez awarię autokaru, którym jechali piłkarze Miedzi. Pojazd odmówił posłuszeństwa przed Ostrowem Wielkopolskim. Szybko podstawiono drugi autokar, którym już bezpiecznie zawodnicy dotarli do Kalisza. - Dojechaliśmy właściwie przed samym meczem. Sędziowie![]() poszli nam na rękę, pozwalając nam się rozgrzać i przystąpić do tego pojedynku - tłumaczył powody opóźnienia Bogusław Baniak, trener Miedzi. Perturbacje na drodze nie przeszkodziły legniczanom w skupieniu i koncentracji na murawie. W 24. min. Miedź prowadziła 1:0 po trafieniu Zakrzewskiego. Po zmianie stron samobójczego gola strzelił Wiącek, a wynik spotkania w doliczonym czasie gry ustalił popularny "Zaki". - Przez cały ostatni tydzień wmawiałem piłkarzom, że mimo fajnego zwycięstwa z ROW-em i awansu do 1. ligi, sezon jeszcze się nie skończył. Mam szacunek do piłkarzy, że ciężko pracowali, by pożegnać się z 2. ligą w takim właśnie stylu. Dali się poznać, nie po tym, jak się zaczyna, ale jak się kończy ligę. Wygraliśmy z Calisią, która jeszcze walczyła o utrzymanie się w 2. lidze, ale byliśmy dzisiaj zdecydowanie lepsi. Cieszę się, że chłopcy potraktowali ten mecz bardzo poważnie i nie zlekceważyli rywala - skomentował trener Baniak. Legniczanie skończyli sezon z dorobkiem 64 punktów - 19 zwycięstw, 7 remisów, 8 porażek. Najlepszymi "strzelbami" Miedzianki byli Zakrzewski i Grzegorzewski - obaj strzelili po 17 goli. Do 1. ligi awansował też GKS Tychy. Z 2. ligi zostały zdegradowane Tur Turek, Calisia Kalisz, Nielba Wągrowiec i Bałtyk Gdynia. (tom)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama