Słońce - letni wróg |
16.07.2012. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Słońce ma swoje dobroczynne strony, bo poprawia nam nastrój i powoduje, że organizm wytwarza witaminę D3, ale nie wolno zapominać, że nadmierne korzystanie z kąpieli słonecznych może okazać się bardzo groźne, szczególnie dla określonej grupy ludzi.- Są grupy osób, którym słońce będzie szkodzić bardzie i częściej. Są to osoby o jasnej karnacji, dzieci, osoby, które mają znamiona barwnikowe, potocznie nazywane pieprzykami, osoby z chorobami skóry, które, zaostrzają się pod wpływem słońca, ci pacjenci, którzy stosują niektóre leki oraz osoby, które w przeszłości były już leczone z powodu nowotworów posłonecznych skóry - wyjaśnia dermatolog Joanna Szczepanowska. Powszechnie już wiadomo, że słońce powoduje przedwczesne starzenie skóry i pomaga rozwijać się przebarwieniom. Promienie słoneczne mogą leczyć niektóre choroby skóry, ale mogą też niektóre zaostrzać. - U osób niektóre leki, może wywoływać tzw. reakcje fototoksyczne bądź fotoalergiczne. Tutaj warto wspomnieć o lekach stosowanych zewnętrznie. Bardzo niebezpieczny w połączeniu ze słońcem jest np. miejscowo stosowany lek przeciwbólowy, przeciwzapalny, powszechnie znany, jako ketoprofen. Najbardziej boimy się i najwięcej myślimy o rozwoju zmian przednowotworowych i nowotworów skóry, czyli o rakach skóry i o czerniaku złośliwym - ostrzega lubińska dermatolog. O bezpieczeństwo organizmu na słońcu możemy zadbać sami. - Istotne jest unikanie przebywania na słońcu oraz wzmocnienie ochrony przeciwsłonecznej w godzinach od 11.00- 15.00. Należy stosować nakrycia głowy, okulary słoneczne z filtrem przeciwsłonecznym. Istotne jest, jeżeli chodzi o ochronę skóry stosowanie preparatów zewnętrznych, zawierających filtry przeciwsłoneczne - zaleca doktor Szczepanowska. Lekarze apelują, by kremy przeciwsłoneczne kupować w aptekach z najbezpieczniejszym faktorem, chroniącym nas przez złowrogim słońcem jakim jest filtr 50+. (mm)
reklama
|
reklama
reklama
reklama