Dziecięce rajtuzki z erotycznym podtekstem |
04.01.2013. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Na skandaliczne rajtuzki trafiła jedna z mieszkanek Legnicy, która postanowiła taką odzież kupić swojej 10-miesięcznej wnuczce. Jakież było jej zdziwienie, gdy rozszyfrowała napis w języku angielskim, który widniał pod wizerunkiem pół nagiego człowieczka z owłosioną klatką piersiową, w samych majtkach z opuszczonymi spodniami. W dosłownym tłumaczeniu słowna zachęta brzmiała: "Czy ja cię podniecam". Zbulwersowana legniczanka od razu odniosła seksistowskie rajtuzki z powrotem do sklepu, a sprawą już zainteresowała się inspekcja handlowa i Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, które zastanawia się nad złożeniem wniosku do prokuratury. - Oczywiście cała ta sprawa jest wysoce naganna i niedopuszczalna, takiej sytuacji nie powinno w ogóle być. Nie wiem, kto dopuścił do sprzedaży taki towar. To jest ewidentny przykład, że ludźmi rządzi pieniądz, że dla pieniądza można zrobić wszystko i nawet do takich chwytów się posunąć - komentuje całą sprawę Kazimierz Pleśniak, szef legnickiego oddziału Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. Po wybuchu afery cały asortyment kontrowersyjnych rajtuzek wycofano ze sprzedaży. (tom)
reklama
|
reklama
reklama
reklama