Nie wszyscy zadowoleni z podwyżki pensji |
22.03.2013. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Planowane dochody budżetowe wzrosną o ponad 14 mln zł a wynikają ze wzrostu subwencji ogólnej, darowizn i dotacji, a przede wszystkim z zaplanowanych wpływów z tytułu opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Z 14 milionów władze Legnicy chcą przeznaczyć dwa miliony na wzrost płac dla urzędników magistratu i pracowników wszystkich podległych miastu spółek, a także szkół i przedszkoli. Srednio każdy z pracowników będzie mógł liczyć na 200 zł brutto podwyżki. Pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, którzy od kilku miesięcy domagali się wzrostu swojego wynagrodzenia, doceniają gest władz miasta, ale nie są do końca zadowoleni. - Od 1 kwietnia tego roku żądamy zwiększenia naszych wynagrodzeń o 20. procent, nie mniej jednak niż 400 złotych brutto za pracę w pełnym wymiarze godzin. To dla nas nie są duże pieniądze, bo podwyżki nie mieliśmy od 2008 roku. Średnia zasadnicza płaca pracowników MOPS-u wynosi nieco ponad 1900 złotych brutto. Niestety ze zgrozą muszę powiedzieć, że niektórzy pracownicy MOPS-u korzystają ze świadczeń pomocy społecznej - mówi Katarzyna Wojtkowska, przewodnicząca komisji zakładowej NSZZ Solidarność w legnickim MOPS-ie. Władze Legnicy zapowiedziały, że nie będą wyróżniać jakiejkolwiek z grup zawodowych i o wysokości podwyżki ostatecznie będą decydować dyrektorzy jednostek. Pracownicy odczują wzrost swoich płac od lipca. (tom)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama