Skazany za napady na banki wyjdzie wcześniej z więzienia |
05.04.2013. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Proces Pawła Z. toczył się przed legnickim Sądem Okręgowym. Uzależniony od amfetaminy mieszkaniec Kawic oskarżony był o serię trzech napadów na placówki bankowe i punkt Totalizatora Sportowego w Legnicy. Został zatrzymany przez policję, gdy szykował się do czwartego skoku na bank. Przez cały czas twierdził, że do napadów został zmuszony przez swojego kolegę, któremu winien był pieniądze. Prokuratura żądała dla sprawcy 8 lat więzienia. - W swoich zeznaniach oskarżony był bardzo niewiarygodny i niekonsekwentny. Na początku mówił, że oczywiście działał sam, że potrzebował pieniędzy na narkotyki, które zażywał każdego dnia i które kupował od innych osób. Kiedy uświadomił sobie, że za dokonanie tych przestępstw, grozi mu naprawdę surowa kara pozbawienia wolności, przedstawił inną wersję twierdząc, że inny mężczyzna zmusił go do tych napadów rabunkowych, bo winny był mu pieniądze - mówił w swojej mowie oskarżycielskiej prokurator Radosław Wrębiak. Skruszony bandyta ze łzami w oczach błagał sąd o łagodny wymiar kary. - Chciałbym publicznie przeprosić za to co się stało, chcę ponieść wszelkie koszty z tym związane, koszty naprawienia szkody plus nawiązkę dla osób, które były poszkodowane. Mam dopiero 18 lat, dlatego chcę prosić o łagodny wymiar kary, ponieważ kara ośmiu lat pozbawienia wolności zniszczy całe moje życie. Mam córkę, chciałbym się uczyć, tak wysoka kara to jest straszne dla mnie - mówił Paweł Z. przed wydaniem wyroku. Orzekając 5,5 roku bezwględnego pozbawienia wolności legnicki sąd nie znalazł żadnych okoliczności łagodzących do wymierzenia sprawcy łagodniejszego wyroku. Skazany odwołał się jednak od surowej kary i wrocławski Sąd Apelacyjny zmniejszył wyrok do 4 lat więzienia. W uzasadnieniu przewodniczący składu sędzia Ryszard Ponikowski zwrócił uwagę na młody wiek Pawła Z., także, że wcześniej nie był karany i to, że długi pobyt w zakładzie karnym mógłby pogłębić jego demoralizację. (tom)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama