Start
Piłka nożna
Woźniczka: Jesteśmy strasznymi dziadami
Piłka nożna
Woźniczka: Jesteśmy strasznymi dziadami Woźniczka: Jesteśmy strasznymi dziadami |
| 19.05.2013. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | |||||||||||||||||||
| Dyżurny reporter: To miało być piłkarskie święto w Legnicy. Historyczną chwilę inauguracji sztucznego oświetlenia mieli uczcić piłkarze Miedzi, których celem było odprawienie Stomilu Olsztyn z kwitkiem. Niestety tak się nie stało, po zmierzchu na stadionie unosił się jęk zawodu. Ale zaczęło się wyśmienicie. Piłkarze trenera Baniaka atakowali od pierwszych 667 70 70 60 minut, częściej byli na połowie rywala, oddali więcej strzałów na bramkę. Kąsali aż ukąsili w 25. min. za sprawą Kasperkiewicza, który precyzyjnym strzałem głową pokonał Skibę. Po zmianie stron Miedzianka wyraźnie siadła. Do kontrofensywy przeszli za to rywale Olsztyna. Bierna postawa legniczan, niefrasobliwość w poczynaniu defensywy doprowadziły do straty dwóch bramek. Tuż po przerwie Ptaka pokonał najpierw Piceluk, a w 70. min. legniczan dobił Kaczmarek. - Zagraliśmy pierwszą połowę tak, jak Miedź grała jesienią, a drugą, jak gramy wiosną, czyli bardzo słabo. Na drugą połowę wyszli kompletnie zdekoncentrowani. Tracimy bramkę w minutę po wyjściu na boisko. Ciężko cokolwiek powiedzieć po takiej połowie, cisza w szatni. Zagraliśmy, bardzo, bardzo słabo. To była najsłabsza druga połowa tej wiosny. Bijemy się piersi, starciliśmy już kompletnie szanse na jakikolwiek awans do ekstraklasy w tym sezonie. Jeteśmy zdruzgotani tym, co się dzisiaj stało. Tak nie może grać zespół, który jeszcze kilka tygodni temu był kandydatem do awansu do ekstraklasy. Tej wiosny jesteśmy strasznymi dziadami - skomentował Adrian Woźniczka, filar defensywy Miedzi. Po porażce ze Stomilem legniczanie spadli w tabeli na ósme miejsce. W następnej kolejce Miedź zagra na wyjeżdzie z Dolcanem Ząbki. (tom)
reklama
reklama
| |||||||||||||||||||
reklama
reklama
reklama















Miało być wielkie święto przy inauguracji sztucznego oświetlenia na stadionie, a był blamaż i cierpkie słowa. Po fatalnej drugiej połowie piłkarze Bogusława Baniaka przegrali z walczącym o utrzymanie się w 1. lidze Stomilem Olsztyn 1:2. Obrońca Miedzi Adrian Woźniczka skwitował ten mecz: "W tej rundzie jesteśmy strasznymi dziadami". 
667 70 70 60


