Start
Piłka nożna
Hapal: Zagraliśmy bardzo złe spotkanie
Piłka nożna
Hapal: Zagraliśmy bardzo złe spotkanie Hapal: Zagraliśmy bardzo złe spotkanie |
| 27.05.2013. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||||||
| Dyżurny reporter: Piłkarze Zagłębia grali momentami tak, jakby całkowicie uszło z nich powietrze. W całym spotkaniu podbramkowych sytuacji, z których mogłaby paść bramka, można policzyć na palcach jednej ręki. W pierwszej połowie lubinianie zyskali optyczną przewagę, ale kompletnie nie mieli pomysłu na pokonanie rywala. Podopieczni trenera Roberta Stokowca skutecznie rozbijali każde zapędy "Miedziowych" pod bramkę Mariusza Pawełka. Niemoc piłkarzy Zagłębia dodał animuszu "czarnym koszulom". W 28. min. świetnej sytuacji nie wykorzystał Piotr Grzelczak. 667 70 70 60Po zmianie stron "Miedziowi" znów bywali częściej na połowie rywala, ale nic z tego nie wychodziło. Ożywienia do gry wprowadził David Abwo, który zmienił słabego Lirę. Nigeryjczyk szalał na prawej flance, ale zawsze brakowało wykończenia. W końcówce spotkania niewiele brakowało, by Polonia zainkasowała trzy punkty. Idealną okazję zmarnował Daniel Gołębiewski. Po ostatnim gwizdku głównego arbitra podopieczni trenera Hapala byli wściekli i przygnębieni. - Tak się ten mecz ułożył na początku, że ciężko nam było cokolwiek zrobić. Sami sprezentowaliśmy Polonii przynajmniej dwie idealne okazje do zdobycia bramki. W szatni powiedzieliśmy sobie, że musimy grać konsekwentnie, by nie stracić bramki. W drugiej połowie już ta gra jakoś inaczej wyglądała, ale nic nie wpadło. Szkoda tych dwóch straconych punktów. Teraz musimy zagrać dwa dobre spotkania z Lechią i na koniec sezonu w Krakowie z Wisłą. Musimy z nimi wygrać, innej opcji nie ma - ocenił napastnik Zagłębia, Arkadiusz Woźniak. Na pomeczowej konferencji prasowej tylko trener gości, Piotr Stokowiec był zadowolony z wyniku. - Choć niewiele brakowało, że ten mecz mogliśmy wygrać. Przyjechaliśmy do lubina po trzy punkty, szkoda, że tak się nie stało. Jestem zadowolony z postawy moich zawodników, choć w wielu sytuacjach zabrakło efektywnego zakończenia - skomentował szkoleniowiec Polonii Warszawa. Zły za to był trener Zagłębia. - Co tu dużo mówić, zagraliśmy bardzo złe spotkanie. Dużo strat, właściwie coś zaczęło się układać dopiero po zmianie skrzydłowych zawodników. Dzisiaj na pewno nie możemy być zadowoleni z gry, ale widać było, że zawodnicy grali do końca, chcieli wygrać. Dzisiejszy mecz dał nam utrzymanie się w ekstraklasie, ale nie o taki cel przecież graliśmy w tym sezonie - powiedział przygnębiony Pavel Hapal. (tom) Pomeczowe komentarze: Arkadiusz Woźniak, Bartosz Rymaniak i Pavel Hapal: KGHM Zagłębie Lubin - Polonia Warszawa 0:0 Zagłębie: 24. Michał Gliwa - 21. Bartosz Rymaniak, 5. Adam Banaś, 33. Aleksandar Tunchev, 2. Costa Nhamoinesu - 15. Adrian Błąd (72, 19. Maciej Małkowski), 31. Róbert Jež, 7. Jiří Bílek, 11. Arkadiusz Woźniak, 6. Élton Lira (57, 20. David Abwo) - 27. Michal Papadopulos. Polonia: 31. Mariusz Pawełek - 26. Aleksandar Todorovski, 4. Igor Morozov, 37. Martin Baran, 32. Adam Pazio (69, 7. Paweł Wszołek) - 14. Miłosz Przybecki (86, 8. Paweł Tarnowski), 24. Jakub Tosik, 20. Tomasz Hołota, 28. Łukasz Piątek, 11. Jacek Kiełb - 27. Piotr Grzelczak (80, 19. Daniel Gołębiewski). żółta kartka: Tosik, Grzelczak (Polonia). sędziował: Tomasz Wajda (Żywiec). widzów: 5703.
reklama
reklama
| ||||||||||||||||||||||
reklama
reklama
reklama















W ostatnim spotkaniu 28. kolejki T-Mobile Ekstraklasy, KGHM Zagłębie Lubin bezbramkowo zremisowało na własnym stadionie z Polonią Warszawą. Wymownym komentarzem do tego, co działo się na murawie, były zwieszone głowy piłkarzy Zagłębia. Nawet trener Pavel Hapal przyznał, że "zagraliśmy bardzo złe spotkanie". 
667 70 70 60



