Seria prób samobójczych |
04.07.2013. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Do pierwszej próby targnięcia się na życie doszło w jednej z miejscowości w gminie Chojnów. - 33-letni mężczyzna zostawił list pożegnalny dla ojca, w którym napisał, że ma dość życia i będzie chciał popełnić samobójstwo. Natychmiast rozpoczęliśmy penetrowanie przyległego terenu i w jednym z lasków znajdującym się w tej miejscowości, policjanci zauważyli mężczyznę, który stał na aluminiowej drabinie i usiłował zaciągnąć sobie na szyi pętlę, zrobioną z jakieś flaneli, która była przywiązana do gałęzi drzewa. Policjanci obezwładnili tego cżłowieka, on stał się wtedy bardzo agresywny, przy nim leżała butelka wódki, więc prawdopodobnie był pod wpływem alkoholu. Nie mniej jednak udało się go obezwładnić i ściągnąć z tej drabinki. Policjanci musieli użyć środków przymusu, następnie przekazali go załodze karetki pogotowia ratunkowego, po czym trafił do szpitala - relacjonuje podinsp. Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej policji. Wczoraj policjanci udaremnili jeszcze dwie inne próby samobójcze w okolicach ul. Nowodworskiej i Curie - Skłodowskiej. Tyle podobnych zdarzeń jednego dnia zdarza się niezwykle rzadko. - Nie jestem w stanie ocenić, dlaczego nastąpiła kumulacja takich zachowań. W części przypadków na pewno wiąże się to z zaburzeniami psychicznymi, w części z osobistymi tragediami spowodowanymi różnego typu zjawiskami, zdarzeniami w życiu tych ludzi. Natomiast faktycznie wczoraj były te trzy próby, w ostatnim okresie na terenie Legnicy odnotowaliśmy kilka samobójstw, które niestety zakończyły się zgonem tych osób - dodaje S. Masojć. (tom)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama