Celował z "kałasznikowa" do policjantów |
27.10.2013. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Do niecodziennego zdarzenia doszło z soboty na niedzielę. Około pierwszej w nocy policyjny patrol został wezwany na interwencję, którą zgłosiła jedna z mieszkanek. Kobieta poinformowała, że nietrzeźwy sąsiad wybił szybę w samochodzie. - Kiedy policjanci przyjechali na miejsce interwencji, z jednego z mieszkań wybiegł mężczyzna w kominiarce na głowie, w dłoniach trzymał karabin typu kbk ak-47. Policjanci wezwali posiłki i kazali mężczyźnie odrzucić broń. Kiedy wezwania te okazały się nieskuteczne funkcjonariusze oddali strzały ostrzegawcze. Mężczyzna kilkakrotnie wychylał się z klatki schodowej grożąc użyciem broni - relacjonuje podinsp. Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej policji. W ciągu kilku minut na miejscu zjawiły się inne policyjne patrole. Wtedy mężczyzna ruszył w kierunku funkcjonariuszy. - W jednej ręce trzymał nóż a do ramienia drugiej ręki przyczepiony miał jakiś przedmiot z wystającymi kablami. Groził, że za moment zdetonuje posiadany ładunek wybuchowy. Na szczęście szybko został obezwładniony i zatrzymany przez policjantów. Okazało się, że karabin, który posiadał to replika „kałasznikowa” a do ramienia przyczepioną miał zwykłą baterię - dodaje S. Masojć. 28-latek miał w organizmie 1,27 promila, trafił do policyjnego aresztu. W poniedziałek usłyszy zarzuty. (tom)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama