Start
Piłka nożna
Remis w Gdyni, mogło być lepiej


Remis w Gdyni, mogło być lepiej |
19.03.2014. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: W Gdyni spotkały się dzisiaj dwa równorzędne zespoły. Pierwsze wiosenne niepowodzenia w lidze legniczanie chcieli sobie powetować dzisiejszą konfrontacją w Pucharze Polski. Ale to gospodarze zaczęli z animuszem i już w 12. min. Brazylijczyk Da Silva jako pierwszy mógł wpisać się na listę strzelców. Na szczęście dla legniczan piłka trafiła w słupek. W 16. min. rozpoczął się dramat Arki. Sławomir Cienciała brutalnie bez pardonu potraktował Łobodzińskiego i bez zbędnych ceregieli arbiter główny pokazał mu czerwony kartonik. Chwilę później Madejski z rzutu wolnego dograł w pole karne do Bartczaka, ten odbił do Zakrzewskiego i napastnik Miedzianki![]() w swoim stylu głową pokonał golkipera Arki. To mocno podcięło skrzydła podopiecznym Pawła Sikory. Legniczanie postanowili pójść za ciosem, ale swoje szanse zmarnowali kolejno - Szczepaniak i Zasada. Po zmianie stron Miedzianka cały czas próbowała wykorzystać liczebną przewagę. W 51. min. najlepszy w szeregach legniczan, Łobodziński technicznym strzałem chciał zaskoczyć bramkarza Arki, który z trudem wybił futbolówkę. W 60. min. Miedzianka mogła prowadzić 2:0, ale Chrzanowski zamiast wbić piłkę do siatki trafił w bramkarza. Sędzia pokazał młodemu zawodnikowi drugi żółty kartonik i siły na murawie się wyrównały. W ostatnich dziesięciu minutach gospodarze mocno nacisnęli i w 83. min. świetnie grający do tej pory Zasada nie upilnował wbiegającego Da Silvę, który silnym strzałem przy słupku pokonał "Bledzę". Legniczanie mają czego żałować. Szkoda, że grając w przewadze nie wykorzystali swoich szans. Dzisiaj naharowali się Łobodziński, Zasada i Woźniczka. Szczepaniak bardzo chciał strzelić bramkę, może za bardzo. Miinus dla Chrzanowskiego, który w debiucie z Sandecją strzelił gola, a dzisiaj zachował się mało odpowiedzialnie dostając kartkę za dyskusję z arbitrem a potem za faul z akcji, po której powinien strzelić bramkę. Sprawa awansu do półfinału PP jest jak najbardziej otwarta. We wtorek w Legnicy żadna z drużyn nie będzie faworytem. Zwycięzca z tej pary zagra o finał z Zagłębiem Lubin lub Sandecją Nowy Sącz. Arka Gdynia 1-1 Miedź Legnica Marcus Vinícius da Silva 83 - Zbigniew Zakrzewski 18 Arka: 24. Jakub Miszczuk - 27. Sławomir Cienciała, 6. Mateusz Cichocki, 3. Krzysztof Sobieraj, 20. Marcin Radzewicz - 9. Tomasz Kowalski (24, 16. Adrian Budka), 15. Radosław Pruchnik, 19. Michał Rzuchowski (43, 14. Mateusz Szwoch), 25. Paweł Wojowski, 8. Marcus Vinícius - 22. Arkadiusz Aleksander (46, 18. Bartosz Ślusarski). Miedź: 1. Andrzej Bledzewski - 19. Grzegorz Bartczak, 24. Tomasz Midzierski, 5. Adrian Woźniczka, 20. Mariusz Zasada - 27. Piotr Madejski (86, 77. Patryk Szymański), 26. Piotr Kasperkiewicz (55, 10. Marcin Burkhardt), 16. Radosław Bartoszewicz, 7. Mateusz Szczepaniak, 4. Wojciech Łobodziński - 13. Zbigniew Zakrzewski (37, 18. Jakub Chrzanowski). żółte kartki: Ślusarski, Marcus Vinícius - Chrzanowski, Kasperkiewicz, Szczepaniak, Woźniczka. czerwone kartki: Sławomir Cienciała (16. minuta, Arka, za brutalny faul) - Jakub Chrzanowski (61. minuta, Miedź, za drugą żółtą). sędziował: Jarosław Rynkiewicz (Zielona Góra). widzów: 4367.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama