Wyrodny syn znów trafił do aresztu |
09.06.2014. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Roman C. to nałogowy alkoholik. Wraz z matką mieszka w Chojnowie. W marcu został skazany na rok i cztery miesiące więzienia za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad matką. Są zawiesił wykonanie tej kary na cztery lata próby. Nie minął miesiąc od wydania wyroku a mężczyzna znów stawał sie wobec matki agresywny. - 7 kwietnia Prokuratura ponownie oskarżyła mężczyznę o znęcanie się nad matką i na dwa miesiące trafił do aresztu. Nie przyznaje się do winy, grozi mu do 5 lat więzienia. policjanci z Chojnowa zostali wezwani przez sąsiadów do mieszkania pokrzywdzonej. Drzwi otworzył oskarżony i stwierdził, że nic się nie dzieje. Tymczasem z głębi mieszkania policjanci usłyszeli krzyk kobiety wołającej o pomoc. Wewnątrz policjanci zastali leżącą na łóżku roztrzęsioną i płaczącą kobietę. Powiedziała policjantom, że Roman C. notorycznie znęca się nad nią, bije, szarpie i grozi pozbawieniem życia. Zamykał w pokoju, wyzywał, zabierał telefon komórkowy uniemożliwiając jakikolwiek kontakt z bliskimi lub policją- mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. W czasie wizyty chojnowskich policjantów mężczyzna był mocno wstawiony, badanie wykazało w jego organizmie ponad 3 promile alkoholu. - Z poczynionych ustaleń wynika, iż zachowanie oskarżonego zamiast się poprawić, uległo jeszcze pogorszeniu od czasu, gdy dowiedział się o treści orzeczonego wobec niego wyroku skazującego za znęcanie. Jak to określiła pokrzywdzona, syn od tej pory stał się jeszcze gorszy, wręcz nie do wytrzymania. W dalszym ciągu będąc pod wpływem alkoholu wszczynał awantury, groził jej pozbawieniem życia - dodaje prokurator Łukasiewicz.
reklama
|
reklama
reklama
reklama