Trzy lata za napady na banki |
20.06.2014. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Do napadów doszło 28 i 31 stycznia w centrum Legnicy przy Wrocławskiej i Najświętszej Marii Panny. 50-letni Roman Sz. terroryzował kasjerki atrapą pistoletu, groził użyciem przemocy żądając wydania gotówki. W pierwszym przypadku ukradł 830 zł, w drugim prawie 4 tysiące złotych. Mężczyzna został ustalony i zatrzymany m.in. na podstawie nagrań z monitoringu. - Oskarżony przyznał się do popełnienia przestępstwa. Twierdził, że przestępstw dopuścił się z powodu problemów finansowych. Pracował w branży budowlanej i z uwagi na zimowy zastój w pracach, jego pracodawca nie wypłacił mu zaległego wynagrodzenia i tak naprawdę pozostawał bez środków do życia. Zaciągnął pożyczkę u rodziny, którą musiał spłacić w styczniu. Z powodu tych długów postanowił zdobyć pieniądze dokonując rozbojów w bankach w Legnicy - przypomina z aktu oskarżenia Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. Za skradzione pieniądze kupił węgiel na opał i zwrócił rodzinie wcześniej zaciągniętą pożyczkę. Za napady groziło mu maksymalnie 12 lat więzienia, sąd okazał się jednak łaskawszy skazując go na 3 lata bezwarunkowej kary pozbawienia wolności. Mężczyzna musi oddać w całości zrabowane pieniądze.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama