Szwed odpowie za spowodowanie katastrofy |
02.07.2014. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Autobusem podróżowała grupa 20 uczniów z czterema opiekunami z jednej ze szwedzkich szkół. W wypadku poważnie ucierpiał jeden z opiekunów. - W następstwie wypadku opiekun grupy - dwudziestokilkuletni mężczyzna wypadł na skarpę i został przygnieciony pojazdem. Pokrzywdzonego po wspólnym podniesieniu pojazdu przez współpasażerów natychmiast wydobyto spod autokaru i udzielono mu pomocy medycznej transportując karetką pogotowia lotniczego do szpitala we Wrocławiu, gdzie wykonano zabieg ratujący życie. Chłopak doznał rozległego urazu wielonarządowego - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik legnickiej prokuratury okręgowej. 53-letni Szwed przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Bardzo żałował tego co się stało. Tłumaczył, że rażące słońce i zbyt nisko opuszczone żaluzje sprawiły, iż nie zauważył końca pasa ruchu i autobus uderzył w barierki, a następnie wypadł z drogi. Kierowcy grozi kara do 8 lat więzienia. Złożył on wniosek o wydanie wyroku bez przeprowadzenia rozprawy. Prokurator przychylił się do wniosku. Uzgodniono z nim wymierzenie kary 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata próby oraz zapłatę nawiązki w kwocie 5 tysięcy zł na rzecz pokrzywdzonego.
reklama
|
reklama
reklama
reklama