Seks w rodzinnym domu dziecka |
16.07.2014. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Obie małoletnie przebywały w rodzinnym domu dziecka od połowy 2011r. do końca 2012r. Jedna z 13-latek bardzo zżyła się z małżeństwem prowadzącym dom. Uległa zauroczeniu dojrzałym opiekunem. Mężczyzna wykorzystał sytuację i nawiązał z nią intymną relację. W tym czasie doprowadził ją wielokrotnie do poddania się innym czynnościom seksualnym. Zakochana w nim małoletnia w pełni akceptowała postępowanie mężczyzny, nie czuła się pokrzywdzona a niejednokrotnie sama też inicjowała kontakty intymne. - Jako opiekun rodzinnego domu dziecka mężczyzna powinien zareagować jednak inaczej. Nie zrobił tego i przez wiele miesięcy wykorzystywał tę sytuację, ostrzegał dziewczynkę, że jeśli komukolwiek to wyjawi, to z pewnością ona zostanie zabrana z tego domu dziecka, on poniesie konsekwencje karane a jego małżeństwo się rozpadnie - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. W tym samym czasie mężczyzna próbował doprowadzić do kontaktów intymnych drugą nastolatkę. Dziewczynka w przeciwieństwie do zakochanej w nim koleżanki zdecydowanie się temu sprzeciwiła nie pozwalając na kontakt. Zebrane dowody dały podstawę do przedstawienia opiekunowi zarzutów molestowania i usiłowania molestowania seksualnego obu małoletnich poniżej 15. roku życia. - Przesłuchany w charakterze podejrzanego mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i wyjaśnił, że obie dziewczynki przejawiały nim zainteresowanie i dążyły do kontaktu fizycznego. Twierdzi, że jest to zemsta dziewczynek, które darzyły go sympatią i przez to wzajemnie ze sobą rywalizowały - dodaje prokurator Łukasiewicz. Oskarżony 37-letni legniczanin ma średnie wykształcenie, nie był dotąd karany. Wśród sąsiadów cieszył się nienaganną opinią. Za molestowanie małoletnich poniżej 15. roku życia grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama