To był nieszczęśliwy wypadek |
22.07.2014. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Złotoryi. - W trakcie sekcji zwłok lekarz nie stwierdził u kobiety żadnych obrażeń, które mogłyby świadczyć o tym, by zmarła z powodu popełnienia przestępstwa. Biegły wstępnie określił to jako przypadkowe utonięcie z nieokreślonej bliżej przyczyny. Czekamy teraz na opinię pisemną biegłego z Zakładu Medycyny Sądowej i po przesłuchaniu wszystkich świadków, z których większość została już przesłuchana, prokurator podejmie stosowne decyzje procesowe. Oczekujemy też na wyniki badań krwi na zawartość alkoholu w organizmie tej kobiety - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. Do tragedii doszło w nocy w ostatnią sobotę. 25-letnia dziewczyna wypoczywając na terenie ośrodka w Rokitkach, weszła z koleżanką do wody. Po kilkunastu minutach zniknęła z oczu swoim znajomym. Jej ciało płetwonurkowie znaleźli nad ranem. Jutro odbędzie się pogrzeb lubinianki. Dzień po tych wydarzeniach na tej samej żwirowni mogło dojść do kolejnej tragedii. Na szczęście tonącego mężczyznę zdołał uratować legnicki policjant, któremu w akcji ratunkowej pomagała jedynie żona a tłum gapiów wszystkiemu się przyglądał.
reklama
|
reklama
reklama
reklama