Oszuści nie odpuszczająOszuści nie odpuszczają |
16.08.2014. Radio Elka, Hania Ciesielska | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Ciągle najpopularniejsza jest tzw. metoda na wnuczka. - Polega na tym, iż do osoby starszej dzwoni młody człowiek, podając się za jej wnuka lub innego członka rodziny. Zmieniając barwę głosu prosi o pieniądze, tłumacząc że pilnie potrzebuje pomocy.![]() Oszuści prowadzą rozmowę w specyficzny sposób, tak, aby potencjalna ofiara sama domyśliła się i „zgadła” z kim rozmawia. W ten sposób oszustom często udaje się wyłudzić zaczną sumę pieniędzy. Na koniec zwykle rozmówca tłumaczy pokrzywdzonemu, że sam nie może stawić się u niego po pieniądze i wyśle po nie swojego dobrego znajomego. Tym "dobrym znajomym" najczęściej jest sam dzwoniący - opisuje Karolina Hawrylciów z Komendy Powiatowej Policji w Lubinie i radzi, by zadzwonić do osoby, za którą podaje się rzekomy krewny. Najlepiej też powiadomić policję. - Dzięki natychmiastowej interwencji policjantów przestępcy będą mogli być szybko zatrzymani. Pamiętajmy również, że w pracy funkcjonariuszy bardzo pomocne będą informacje pozyskane od pokrzywdzonego. Należy więc zapamiętać jak najwięcej szczegółów charakteryzujących sprawcę, np. cechy wyglądu, numer i markę samochodu, którym ewentualnie przyjechał, a w przypadku rozmowy telefonicznej, zapamiętać lub zapisać numer z wyświetlacza telefonu lub też datę i godzinę przeprowadzonej rozmowy.
reklama
|
reklama
reklama
reklama