Start
Piłka nożna
Gwizdy na stadionie Orła Białego


Kompromitacja Miedzi. Przyszłość trenera wisi na włoskuGwizdy na stadionie Orła Białego |
03.10.2014. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | |||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Kryzys w legnickim klubie trwa już wiele tygodni. Sfrustrowani kibice Miedzianki zawiesili swój doping na legnickim stadionie Orła Białego. Dzisiaj w przegranym meczu z Chojniczanką weszli do "młyna" na ostatnie piętnaście minut, ale tylko po to, by wykrzyczeć pod adresem trenera Wojciecha Stawowego: "Proszę cię, proszę cię, zwolnij się" "Wojciech Stawowy pójdź po rozum do głowy" i przekornie: "Wojciech Stawowy najlepszy trener 1-ligowy". Legniczanie zagrali bardzo słabo, zdenerwowani kibice w prześmiewczy sposób krytykowali taktykę Stawowego: "legnicka tiki-taka to dwa podania i strata". Cała drużyna była dzisiaj jak widmo, nieobecna, zagubiona we mgle. Jeden z lepszych dotąd graczy Wojciech Łobodziński gdzieś zatracił swój spryt, jego umiejętności techniczne są już dla rywali tak przewidywalne, że "Łobo" traci piłkę zawsze, gdy próbuje precyzyjnie dośrodkować. Obrona wygląda jak szwajcarski ser. Dzisiaj znów kompletnie zawiodła. W 68. min. Tomasz Mikołajczak ograł defensorów Miedzi jak dzieci pakując piłkę do siatki Ptaka. Legniccy kibice gratulowali Chojniczance zwycięstwa a swoich ulubieńców pożegnali gwizdami. Na pomeczowej konferencji prasowej, wylewny do tej pory trener Wojciech Stawowy, przyznał, że było to jedno z najsłabszych występów jego drużyny. - Gratuluję rywalowi zdobycia trzech punktów. Nie wiem, co dzieje się z tą drużyną. Nie tak to wszystko miało wyglądać. Życzę Miedzi jak najlepiej, czy będę w tym klubie jeszcze dalej pracował, czy już nie. Jeśli mam być przeszkodą, jeśli przeze mnie zespół nie wygrywa, to jestem do dyspozycji właściciela klubu - skomentował Wojciech Stawowy. W poniedziałek właściciel klubu Andrzej Dadełło spotka się z trenerem Stawowym. Wtedy zapadnie decyzja, czy Stawowy dostanie jeszcze szansę. Wydaje się jednak, że właściciel Miedzi decyzję już podjął a formalnie ogłosi ją w poniedziałek. Miedź Legnica 0-1 Chojniczanka Chojnice Tomasz Mikołajczak 67 Miedź: 30. Aleksander Ptak - 24. Tomasz Midzierski (76, 11. Bartosz Machaj), 13. Kevin Lafrance, 5. Adrian Woźniczka, 8. Adrian Cierpka - 7. Mateusz Szczepaniak, 29. Marcin Garuch (75, 23. Daniel Feruga), 16. Radosław Bartoszewicz, 10. Yannick Kakoko, 33. Damian Lenkiewicz (46, 77. Patryk Szymański) - 4. Wojciech Łobodziński. Chojniczanka: 12. Rafał Misztal - 20. Daniel Chyła, 4. Piotr Kieruzel, 3. Błażej Radler, 6. Przemysław Pietruszka - 9. Marek Gancarczyk (83, 8. Paweł Iwanicki), 27. Przemysław Czerwiński, 23. Krystian Feciuch, 5. Paweł Zawistowski, 22. Bartłomiej Niedziela (73, 25. Wojciech Lisowski) - 17. Tomasz Mikołajczak (88, 2. Michał Markowski). żółte kartki: Bartoszewicz, Garuch, Lafrance - Zawistowski. sędziował: Marcin Szrek (Kielce). widzów: 1300.
reklama
|
reklama
reklama
reklama