Lodowata woda to dla nich "bułka z masłem" |
28.10.2014. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Niska temperatura powietrza i wody to dla legnickich morsów żadna przeszkoda. Co więcej, w takich warunkach czują się jak ryba w wodzie. Kilkunastu śmiałków nad kaczawskim wodospadem oficjalnie zainaugurowało sezon. Temperatura wody sięgała co najwyżej 5 stopni Celsjusza. Zanim wskoczyli do wody, musieli dobrze rozgrzać swoje ciało. Potem już nie było odwrotu. - Na pewno są obawy i strach, jak to będzie w tej lodowatej wodzie. Podstawowa sprawa jest taka, że pierwszy raz to po prostu wbiec. Jak już się człowiek rozpędzi i wbiegnie to nie ma tego momentu zawahania. Wchodząc powoli to już jest blokada i koniec. Najlepiej to wbiegać grupą, w kilkanaście osób, jednak ta psychologia tłumu działa. W pojedynkę trudno jest się przełamać i wskoczyć do wody, która ma kilka stopni powyżej zera - mówi Andrzej Got, legnicki mors. Legnickie morsy nad kaczawskim wodospadem. (Fot. arch. domowe Olgi Pireckiej. ) Jakie są zalety kąpieli w lodowatej wodzie? Wzmocniona odporność organizmu, wyższa tolerancja na zimno i podwyższony poziom endorfiny, czyli hormonu szczęścia. Amatorzy zimnej kąpieli odradzają takich doznań osobom chorującym na serce.
reklama
|
reklama
reklama
reklama