Ratowali ranną staruszkę |
| 27.11.2014. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Do zdarzenia doszło wczoraj około 13. w centrum Legnicy. Do policjantów patrolujących miasto podjechał mężczyzna informując ich, że kilka ulic dalej na chodniku leży starsza kobieta. Na miejscu okazało się, że 83-letnia mieszkanka Legnicy potknęła się i upadając 667 70 70 60 uderzyła głową o chodnik. Rana głowy okazała się bardzo groźna, funkcjonariusze mieli problem z zatamowaniem krwi. W trakcie udzielanej pomocy ranna kobieta co chwilę traciła przytomność. Do przyjazdu karetki policjanci tamowali upływ krwi i wykonywali czynności pierwszej pomocy. - Policjanci próbowali odszukać rodzinę staruszki. Okazało się, że mieszka samotnie, a rodzina wyjechała za granicę. Dlatego funkcjonariusze apelują do znajomych, przyjaciół oraz sąsiadów osób w podeszłym wieku o objęcie ich opieką i sprawdzanie, czy ich sytuacja życiowa nie powoduje zagrożenia zdrowia lub życia. Jest to szczególnie istotne w okresie spadków temperatur. Osoby starsze i samotne mogą mieć problemy z wyjściem z domu po zakupy lub z ogrzewaniem mieszkań, szczególnie tam, gdzie są piece opalane węglem, a opał trzeba przynieść. Wszystkie zauważone problemy należy zgłaszać do instytucji zajmujących się pomocą społeczną lub odpowiedzialnych za ratowanie zdrowia i życia ludzi - zachęca podinsp. Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej policji.
reklama
| ||||||||||||||
83-letnia kobieta idąc alejką w centrum Legnicy nagle upadła uderzając głową w ostrą krawędź chodnika. Na pomoc ruszyli legniccy policjanci. Po zabraniu rannej kobiety próbowali skontaktować się z jej rodziną. Okazało się, że starsza pani mieszka samotnie, a rodzina od dawna mieszka za granicą. 
reklama
reklama
reklama
